W martwym punkcie utknęły prace przy budowie nowego odcinka ul. Muzycznej, który ma być drogą dojazdową do stadionu przy Krochmalnej. Ani Ratusz ani drogowcy do dziś nie wystąpili o zgodę na kontynuowanie robót.
Co dalej? W szczególnie uzasadnionych przypadkach zgodę na odstępstwa od okresów ochronnych może wydać Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. - Ale do tej pory nikt o taką zgodę się do nas nie zwracał - przyznaje Paweł Duklewski, rzecznik RDOŚ. - Nie mamy takiego pisma ani od wykonawcy robót, ani od Zarządu Dróg i Mostów.
Ratusz odpowiada, że teren inwestycji musi być wcześniej zbadany przez ornitologa. - Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska dokładnie wskazała, jakie warunki powinna spełniać osoba prowadząca takie badanie. Musi mieć udokumentowane kompetencje i znać ten teren - mówi Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. - Dopiero po uzyskaniu opinii ornitologicznej będzie wiadomo, jakie gatunki tu występują i czy konieczne jest uzyskanie dodatkowych zezwoleń - dodaje.
Z budową koliduje już tylko 20 drzew. Tyle zostało z 360 przeznaczonych do wycinki, bo 340 robotnicy zdążyli usunąć zanim na miejscu pojawili się inspektorzy z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska zaalarmowani w sprawie wycinki w okresie ochronnym.
- Aktualnie prace koncentrują się na pozostałych drogach dojazdowych do stadionu - mówi Kieliszek. - Powstaje droga prostopadła do ul. Krochmalnej biegnąca przez dawny plac buraczany zlikwidowanej cukrowni oraz prostopadły do tej jezdni odcinek Trasy Zielonej, który ma dochodzić do Muzycznej.