

Leszek Mądzik był dla mnie kimś bardzo ważnym – artystą, śmiem twierdzić, metafizycznym. Odszedł w swoją podróż, w którą wcześniej nas zabierał. Do granicy światła, którą przekraczał –mówi reżyser, kierownik artystyczny Teatru Provisorium i dyrektor Festiwalu Konfrontacje Teatralne Janusz Opryński.

Janusz Opryński podkreśla, że na kierowany przez niego Teatr Provisorium „Leszek Mądzik miał ogromny wpływ”.
– Śmiało mogę powiedzieć, że inspirowałem się niezwykle jego teatrem, który poszukiwał rzeczy ostatecznych, duchowych. Poszukiwał Boga swoimi środkami teatralnymi, które z żadnym innym teatrem nie można porównać – mówi Janusz Opryński.
– Miałem ten zaszczyt, że pracowałem z Leszkiem przy organizacji Festiwalu Konfrontacje Teatralne w Lublinie. W jakiś sposób Leszek Mądzik był tym, który tworzył nasze środowisko teatralne. Nie byłoby lubelskiego teatru, czyli Ośrodka Praktyk Teatralnych „Gardzienice”, mojego teatru, gdyby nie Leszek.
Janusz Opryński zwraca też uwagę, że Leszek Mądzik „przede wszystkim był człowiekiem, który lubił ludzi, który dzielił się swoją niezwykłą wrażliwością”. – Właściwie był cały swoim teatrem. Taką energią, którą zaszczepiał i pasjonował.
– Ogromny żal, że taki Człowiek odszedł. Ale odszedł w podróż, o której chyba dużo wiedział – dodaje Janusz Opryński. – Obserwowałem jego ostatnią walkę, która była niezwykle heroiczna i pełna, że tak powiem, pogody.
Leszek Mądzik, wybitny twórca teatralny, reżyser, scenograf, malarz i fotograf, twórca Sceny Plastycznej KUL, zmarł 18 marca w wieku 80 lat.

