Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Korzystnie zakończył się proces dla Jacka B., dyrygenta i byłego dyrektora artystycznego Teatru Muzycznego w Lublinie. Sąd odwoławczy ostatecznie uniewinnił go z głównych zarzutów, a także uchylił wyrok skazujący związany z pomniejszym wątkiem oskarżenia.
Prokuratura Rejonowa Lublin-Południe stawiała Jackowi B. pięć zarzutów. Oskarżała go m.in. oto, że organizował przedstawienia nie przejmując się ich kosztami co miało doprowadzić do utraty przez placówkę płynności finansowej, nieprawidłowe wypłacanie sobie gaży za dyrygowanie.
Proces trwał kilka lat. Z czterech głównych zarzutów dyrygenta uniewinnił już Sąd Rejonowy w Lublinie. Za jeden, dotyczący wynajmowania przez niego mieszkania od teatru, skazał Jacka B. na karę w zawieszeniu.
Od wyroku odwoływała się prokuratura i adwokat Jacka B. Skuteczna okazała się apelacja tego ostatniego.
Dzisiaj Sąd Okręgowy w Lublinie, utrzymał w mocy uniewinnienie Jacka B., natomiast skierował do ponownego rozpoznania zarzut związany z wynajmowanie przez dyrygenta mieszkania.
Proces trwał kilka lat. Z czterech głównych zarzutów dyrygenta uniewinnił już Sąd Rejonowy w Lublinie. Za jeden, dotyczący wynajmowania przez niego mieszkania od teatru, skazał Jacka B. na karę w zawieszeniu.
Od wyroku odwoływała się prokuratura i adwokat Jacka B. Skuteczna okazała się apelacja tego ostatniego.
Dzisiaj Sąd Okręgowy w Lublinie, utrzymał w mocy uniewinnienie Jacka B., natomiast skierował do ponownego rozpoznania zarzut związany z wynajmowanie przez dyrygenta mieszkania.
