Prawie 19 tys. zł miesięcznie wynosi teraz miesięczne wynagrodzenie byłego zastępcy prezydenta Lublina, który po odejściu z Ratusza był bezrobotny tylko przez jeden dzień. Następnego dnia został powołany do zarządu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, spółki podległej prezydentowi. Zarabia tu lepiej niż w Ratuszu
Zarobki Krzysztofa Komorskiego zostały ujawnione przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji na wniosek Fundacji Wolności. Były zastępca prezydenta Lublina musiał odejść z Ratusza, ponieważ został wybrany do sejmiku województwa. Prawo nie pozwala na łączenie stanowiska zastępcy prezydenta z mandatem radnego, więc Komorski musiał wybrać: albo fotel w Ratuszu, albo mandat w sejmiku. Wybrał sejmik.
19 listopada prezydent Krzysztof Żuk wydał zarządzenie odwołujące Komorskiego z funkcji zastępcy z dniem 20 listopada. Dokładnie 20 listopada rada nadzorcza MOSiR podjęła uchwałę o powołaniu Komorskiego na członka zarządu spółki z dniem 21 listopada. Wcześniej zarząd MOSiR był dwuosobowy, dla Komorskiego utworzono trzecie stanowisko.
O jego zakres obowiązków w spółce zapytała lubelska Fundacja Wolności. Z odpowiedzi udzielonej przez spółkę wynika, że Krzysztof Komorski jest przełożonym kierowników odpowiedzialnych za Zalew Zemborzycki, Słoneczny Wrotków, Marinę, trzy stadiony (żużlowy, lekkoatletyczny i Lublinianki), lodowisko Icemania, halę przy Al. Zygmuntowskich oraz miasteczko ruchu drogowego.
Na wniosek fundacji ujawniona została przez MOSiR także wysokość miesięcznego wynagrodzenia przyznanego Krzysztofowi Komorskiemu jako członkowi zarządu. To blisko 19 tys. zł brutto. Wcześniej, jako zastępca prezydenta Lublina ds. kultury, sportu i partycypacji wykazał w oświadczeniu majątkowym za rok 2017, dochód w wysokości 168 tys. zł. Natomiast w oświadczeniu, które musiał złożyć odchodząc z urzędu, wykazał na dzień 20 listopada br. dochód na stanowisku zastępcy prezydenta miasta, w wysokości 149 tys. zł.
Uchwała o powołaniu Komorskiego na członka zarządu MOSiR została podjęta jednogłośnie przez czterech obecnych na posiedzeniu członków pięcioosobowej rady nadzorczej. Jej przewodniczącym jest Jakub Kosowski, dyrektor Wydziału Sportu i Turystyki w Urzędzie Miasta Lublin. Gdy Komorski był zastępcą prezydenta, Kosowski był jego podwładnym.
MOSiR zakończył zeszły rok stratą w wysokości ponad 4,5 mln zł. Spółka tłumaczy, że powodem takiego wyniku jest "większy zakres inwestycji i remontów związanych z obiektami nad Zalewem Zemborzyckim i obiektami basenowymi w całym Lublinie". Strata za rok 2016 wyniosła 3 mln zł.