Szef gangu, którzy rozprowadził m.in. ponad 150 kg marihuany, zaszył się w dzielnicy Za Cukrownią w Lublinie.
Oprócz 35-letniego Wiesława B. we wtorek w ręce policji wpadli 25-letni Marcin W.- mieszkaniec Lublina oraz 27-letni Łukasz N. - mieszkaniec województwa mazowieckiego. To już kolejne zatrzymania członków gangu, który zajmował się rozprowadzaniem narkotyków na wielką skalę.
- Od stycznia do września ubiegłego roku zdołali wprowadzić na rynek nie mniej niż 150 kg marihuany oraz 10 kg amfetaminy - mówi Renata Laszczka-Rusek, z biura prasowego KWP w Lublinie. - Wartość rynkowa narkotyków to blisko 5 mln 750 tysięcy zł. Marihuana była sprowadzana do Polski z krajów Beneluxu.
W kwietniu 2006 roku w Warszawie policjanci zatrzymali dwóch dillerów, którzy kupowali od dostawców amfetaminę. Dwa miesiące później w Lublinie wpadł Mirosław P. ps. "Iławiak”, czołowa postać gangu.
- Do tej sprawy zatrzymaliśmy łącznie 9 mężczyzn, dwaj z nich to liderzy grupy - dodaje Laszczka-Rusek.