Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W Centrum Kultury w Lublinie otworzono w piątek Centralny Plac Zabaw. Powstały tam strefy miejskich sportów - slackline, bmx, skateboarding, rollerblading, parkour/freerunning, street workout, urban ball.
Przestrzeń, gdzie w tej chwili jest plac zabaw dla dzieci zostanie wzbogacona o tzw. gry sześcienne. Będzie tu można zagrać w szachy lub sudoku.
Plac przed Centrum Kultury stanie się miejscem koncertów, projekcji i warsztatów. Będą miały one różny charakter, w ofercie jest m.in. skateboard, bmx, warsztaty plastyczne, ceramiczne (wstęp wolny).
Warsztaty plastyczne i ceramiczne odbywać się będą na Wirydarzu CK. Na wszystkie zajęcia są jeszcze wolne miejsca.
- Najwięcej osób zapisało się na warsztaty plastyczne i ceramiczne. Cieszymy się, że tak małym nakładem pieniędzy stworzyliśmy coś wielkiego, szkoda tylko, że zwijamy to z końcem wakacji - mówi Arkadiusz Kaźmierak, koordynator przedsięwzięcia.
Ekstremalnym sportowcom Plac Zabaw w Centrum Kultury przypadł do gustu. - Trenuję Street Workout od 7 lat. Cieszę się, że będę mógł ćwiczyć blisko mojego domu. To wspaniała dyscyplina, zaraziłem się nią przez filmy, takie jak np. "13 Dzielnica” - mówi Jeremiasz.
Plac to świetna sprawa. W Lublinie jest mało miejsc, gdzie można uprawiać slackline. Jest to nietypowa, ale i emocjonująca dyscyplina. - Chodząc po linie masz wrażenie, jakbyś latał, a triki uczą cierpliwości - mówi Damian, trenujący od 3 lat.
Plac przed Centrum Kultury stanie się miejscem koncertów, projekcji i warsztatów. Będą miały one różny charakter, w ofercie jest m.in. skateboard, bmx, warsztaty plastyczne, ceramiczne (wstęp wolny).
Warsztaty plastyczne i ceramiczne odbywać się będą na Wirydarzu CK. Na wszystkie zajęcia są jeszcze wolne miejsca.
- Najwięcej osób zapisało się na warsztaty plastyczne i ceramiczne. Cieszymy się, że tak małym nakładem pieniędzy stworzyliśmy coś wielkiego, szkoda tylko, że zwijamy to z końcem wakacji - mówi Arkadiusz Kaźmierak, koordynator przedsięwzięcia.
Ekstremalnym sportowcom Plac Zabaw w Centrum Kultury przypadł do gustu. - Trenuję Street Workout od 7 lat. Cieszę się, że będę mógł ćwiczyć blisko mojego domu. To wspaniała dyscyplina, zaraziłem się nią przez filmy, takie jak np. "13 Dzielnica” - mówi Jeremiasz.
Plac to świetna sprawa. W Lublinie jest mało miejsc, gdzie można uprawiać slackline. Jest to nietypowa, ale i emocjonująca dyscyplina. - Chodząc po linie masz wrażenie, jakbyś latał, a triki uczą cierpliwości - mówi Damian, trenujący od 3 lat.
