

Do Urzędu Marszałkowskiego wpłynęła dokumentacja, dotycząca Centrum Spotkania Kultur (obecnie Teatru w Budowie). Nie oznacza to jeszcze końca sporu między samorządem, a projektantem. Losy inwestycji będą uzależnione od oceny dostarczonych materiałów.

Dziś materiały dostarczono marszałkom. Na razie nie wiadomo czy projekty spełniają wymagania zarządu województwa.
– W piątek powołany zostanie specjalny zespół, który oceni dokumenty – mówi Krzysztof Prybuła, rzecznik prasowy marszałka. – W grupie tej znajdą się zewnętrzni eksperci. Będą musieli przeanalizować ogrom materiału. Zajmie to co najmniej kilka dni. Skład zespołu ekspertów poznamy dopiero w piątek. Ich decyzja wpłynie na przyszłość całej inwestycji.
Spór między pracownią Bolesława Stelmacha, a samorządem trwa od kilku miesięcy. Problem tkwi w interpretacji umowy, zawartej miedzy marszałkiem i autorami projektu CSK.
Chodzi przede wszystkim o koszty przebudowy Filharmonii Lubelskiej. Wersja zaproponowana przez architektów, znacznie przekraczała budżet samorządowców. Z końcem roku marszałek postawił Stelmachowi ultimatum.
Architekt do lutego miał złożyć dokumentację, spełniającą oczekiwania samorządu. W przeciwnym razie władze województwa mogą zerwać umowę z projektantem i ogłosić nowy konkurs. Decyzja w tej sprawie zapadnie w najbliższych tygodniach.