Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Tak ma wyglądać plac. (Wizualizacja)
Jest pozwolenie na budowę placu z podziemnym parkingiem, który powstanie przed Centrum Spotkania Kultur (taką nazwę ma nosić po ukończeniu Teatr w Budowie) od strony Alej Racławickich.
Na realizację tej inwestycji zgodził się Urząd Miasta. Plac ma być gotowy w 2015 r.
Firma Budimex, już na początku grudnia przedstawiła miastu swoją koncepcję, ale w części dotyczącej placu nie spełniała ona wymogów Ratusza. Dlatego powstały dwie kolejne wersje. Jedną z nich magistrat uznał za obowiązującą i to dla niej właśnie zostało wydane zezwolenie. Druga koncepcja nie ujrzała światła dziennego.
Na dwóch kondygnacjach podziemnego parkingu ma się znaleźć miejsce dla 247 samochodów. Bez tego parkingu Centrum Spotkania Kultury nie uzyskałoby pozwolenia na użytkowanie obiektu. A to, co znajdzie się na powierzchni powstanie niejako "przy okazji”.
Projekt placu powstał na bazie wcześniejszej koncepcji lubelskiego architekta, Bolesława Stelmacha. Na betonowej przestrzeni staną dwa 18-metrowe słupy z reflektorami, które mają zwracać uwagę na plac, ale też służyć do oświetlania imprez kulturalnych. Z betonu będą wykonane także ławki nadające się do tego, by wykorzystywać je podczas jazdy na deskorolce.
Przy budynku zaprojektowane zostały trzy geometryczne wypiętrzenia ze świecącymi literami z różnych alfabetów. Ma to symbolizować różne kultury, a architekt nazywa to Kurhanami Gutenberga.
Firma Budimex, już na początku grudnia przedstawiła miastu swoją koncepcję, ale w części dotyczącej placu nie spełniała ona wymogów Ratusza. Dlatego powstały dwie kolejne wersje. Jedną z nich magistrat uznał za obowiązującą i to dla niej właśnie zostało wydane zezwolenie. Druga koncepcja nie ujrzała światła dziennego.
Na dwóch kondygnacjach podziemnego parkingu ma się znaleźć miejsce dla 247 samochodów. Bez tego parkingu Centrum Spotkania Kultury nie uzyskałoby pozwolenia na użytkowanie obiektu. A to, co znajdzie się na powierzchni powstanie niejako "przy okazji”.
Projekt placu powstał na bazie wcześniejszej koncepcji lubelskiego architekta, Bolesława Stelmacha. Na betonowej przestrzeni staną dwa 18-metrowe słupy z reflektorami, które mają zwracać uwagę na plac, ale też służyć do oświetlania imprez kulturalnych. Z betonu będą wykonane także ławki nadające się do tego, by wykorzystywać je podczas jazdy na deskorolce.
Przy budynku zaprojektowane zostały trzy geometryczne wypiętrzenia ze świecącymi literami z różnych alfabetów. Ma to symbolizować różne kultury, a architekt nazywa to Kurhanami Gutenberga.
