Prawie wszystkie miejsca w domach studenckich UMCS są już zaklepane na następny rok akademicki. Podobnie jest z hotelami i akademikami innych lubelskich uczelni. - Przeżywamy prawdziwy szturm żaków - mówią w dziekanatach. - Po wakacjach znalezienie wolnego miejsca praktycznie będzie niemożliwe.
- Z zapobiegawczymi studentami mamy do czynienia od lat. Tyle że w tym roku ich pośpiech bije rekordy - mówi Marta Lakutowicz, kierownik osiedla akademickiego UMCS. - Z trzech tysięcy miejsc, którymi dysponujemy, większość jest już zarezerwowana. Ci, którzy już się zapisali, do połowy września muszą tylko potwierdzić rezerwację. Szacujemy, że zrezygnuje około stu osób. Wtedy będzie szansa dla kandydatów z listy rezerwowych.
- My zostawimy na wrzesień 300 łóżek, głównie dla pierwszoroczniaków - informuje Krystyna Wojciechowska, kierownik Działu Spraw Studenckich Politechniki Lubelskiej. - Ale pozostali studenci muszą się spieszyć, bo zapisy przyjmujemy tylko do końca tego tygodnia.
Zainteresowanie mieszkaniem w akademiku jest ogromne. - Dowiedziałem się, że to ostatnia szansa na pokój w domu studenckim. Od razu przybiegłem do dziekanatu - mówi Tomasz Sarnowski, student informatyki w PL. - Miejsce w akademiku to podstawa. Przecież gdybym nie dostał pokoju, musiałbym szukać stancji albo jakiegoś łóżka w hotelu.
Tyle że i hotele wynajmujące pokoje studentom przeżywają oblężenie. - Żacy dzwonią, przychodzą, pytają. Co bardziej przezorni już rezerwują miejsca - mówi Ewa Kozieł, szefowa recepcji w hotelu Victoria. - Z zajęciem 40 łóżek, które przeznaczamy dla studentów, nie powinno być najmniejszych problemów.
Tylko żacy z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego nie muszą się spieszyć. Uczelnia opracowała właśnie nowy regulamin zakwaterowania w akademikach. - Przyjmujemy zgłoszenia do 30 września. I dopiero po tym terminie będziemy rozpatrywać wszystkie podania i rozdzielać pokoje - wyjaśnia Beata Górka, rzecznik KUL.
Ile za łóżko?
od nowego roku akademickiego pokoje zdrożeją o 10 zł.
Miejsce w „trójce” będzie
teraz kosztowało 250 zł,
a w „dwójce” 270 zł. Wyższe opłaty szykuje też politechnika, gdzie w do tej pory za łóżko płaciło się 260 zł. Miejsce w hotelu Victoria kosztowało w tym roku 380 zł. Tam także będzie teraz drożej.