Rozpoczęła się wymiana dyrektorów w oddziałach wojewódzkich Narodowego Funduszu Zdrowia. Prezes NFZ Andrzej Sośnierz (PiS) powiadomił o złożeniu wniosku o odwołanie dyrektorów oddziałów w województwach: dolnośląskim, pomorskim, śląskim, wielkopolskim, zachodniopomorskim.
– Nie koniec – odpowiedziała Jolanta Kocjan, rzecznik centrali NFZ w Warszawie. – Będą zmiany dyrektorów w kolejnych oddziałach, ale wprowadzane sukcesywnie. Prezes ma swoją koncepcję funkcjonowania funduszu zdrowia. Do jej przeprowadzenia potrzebuje ludzi zaufanych na stanowiskach dyrektorskich w terenie. We wszystkich oddziałach będzie przegląd kadr i tam, gdzie trzeba, ich wymiana.
PiS chce odwołania szefów oddziałów wojewódzkich pochodzących z nominacji SLD. Choć Elżbieta Fałdyga, dyr. lubelskiego oddziału NFZ do SLD formalnie nie należy, jest z rekomendacji tej partii.
Wczoraj dowiedzieliśmy się także, że stanowisko dyrektora Departamentu Gospodarki Lekami w centrali NFZ stracił Artur Fałek, który przeszedł do Warszawy z lubelskiego NFZ. – Ponieważ prezes docenia go, niewykluczone, że zaproponuje mu dalszą pracę w funduszu. Na razie nie wiadomo jaka to będzie propozycja – dodała Kocjan. (step)