Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Archiwum)
Szwankuje oświetlenie zabytkowego parku Bronowickiego. Duża jego część dosłownie tonie w mroku. Energetycy mają usunąć problem.
– Proszę o interwencję w sprawie oświetlenia parku na Bronowicach, a właściwie jego braku – pisze do nas jeden z Czytelników, którego zdaniem „najwyżej co trzecia lampa jest sprawna”.
Oświetlenie parku faktycznie szwankuje. O ile od strony ul. Fabrycznej latarnie działają, o tyle w głębi parku zaczyna się strefa kompletnej ciemności. Nie wszystkim to przeszkadza, zwłaszcza napotkanym na ławce konsumentom napojów.
Sygnał od naszego Czytelnika przekazaliśmy Urzędowi Miasta. Po jego interwencji energetycy sprawdzili oświetlenie.
– Stwierdzono, że nie świeci około jednej trzeciej latarni. Ze wstępnych ustaleń wynika, że powodem awarii jest zwarcie powstałe na kablach – informuje Anna Czerwonka z lubelskiego Ratusza.
W poniedziałek ekipy spółki PGE Dystrybucja, która odpowiada za miejskie oświetlenie, miały lokalizować uszkodzenia.
