Sylwester Tułajew kupił nowe mieszkanie, a Joanna Mucha nowy samochód. Są też tacy, którzy nie wykazują żadnych dochodów. Sprawdziliśmy oświadczenia majątkowe lubelskich posłów nowej kadencji
Uposażenie poselskie to obecnie 8 016,70 zł brutto. Do tego dochodzi miesięczna nieopodatkowana dieta - 2 505,20 zł. Parlamentarzystom przysługuje też ryczałt na prowadzenie biura poselskiego (14,2 tys. zł), bezpłatne przejazdy środkami transportu zbiorowego czy krajowe przeloty lotnicze.
Ale wybrańcy narodu mają też obowiązek regularnego ujawniania swojego majątku. Najnowsze oświadczenia majątkowe właśnie zostały opublikowane przez Kancelarię Sejmu.
Nieruchomości
Pod tym względem uwagę zwraca debiutujący w Sejmie Krzysztof Grabczuk z Koalicji Obywatelskiej. Oprócz domu i mieszkania ma m.in. gospodarstwo rolne, które w 2018 przyniosło mu 15 tys. dochodu oraz działkę z magazynem i dwa lokale niemieszkalne, w przypadku których zarabia na wynajmie. – Od dawna inwestuję w nieruchomości – mówił nam jeszcze będąc wicemarszałkiem województwa.
Z oświadczenia majątkowego Sylwestra Tułajewa wynika, że poseł PiS niedawno kupił blisko 84-metrowe mieszkanie o wartości 505 tys. zł. Jak czytamy, inwestycja jest w trakcie realizacji i spłaty.
Inny parlamentarzysta PiS Kazimierz Choma swoje blisko 90-metrowe mieszkanie wycenił na 25 tys. zł. We wcześniejszych oświadczeniach, które polityk składał będąc radnym, jego wartość opiewała na 250 tys. zł. – Mogłem się pomylić o jedno zero – tłumaczy nam Choma.
Dochody
W składanych na początku kadencji oświadczeniach posłowie wykazywali swoje dochody za 2018 rok. Co ciekawe, żadnych wpływów nie wykazali przedstawiciele Lewicy: Monika Pawłowska i Jacek Czerniak.
– W moim przypadku to nieporozumienie. Muszę to uzupełnić – mówi Czerniak, który przed powrotem do sejmowych ław pracował jako główny specjalista w Departamencie Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego.
Debiutująca w Sejmie Anna Dąbrowska-Banaszek (PiS) wykazała dochód w wysokości ponad 5,5 tys. zł za udział w konferencjach naukowych. Gabinet lekarski prowadzony przez mamę prezydenta Chełma przyniósł stratę sięgającą 31 tys. zł. Na podobnej działalności ponad 300 tys. zł w ubiegłym roku zarobił natomiast Riad Haidar (Koalicja Obywatelska).
Samochody
Najstarszymi samochodami jeżdżą posłowie PiS. Sylwester Tułajew ma 18-letnie audi A4, a Gabriela Masłowska volkswagena z 2001 roku.
Najnowsze auta mają politycy Koalicji Obywatelskiej. Joanna Mucha w ubiegłym roku kupiła fiata 500X, a Riad Haidar wyleasingował mercedesa E.
Według oświadczeń, posiadaczami czterech kółek nie są: Przemysław Czarnek, Jan Kanthak (obaj z PiS), Monika Pawłowska (Lewica) i Marta Wcisło (KO).