Bojowe, patrolowe i tropiące – wszystkie psy policyjne odgrywają ważną rolę. W ostatnim czasie te z naszego regionu wzięły udział w profesjonalnym szkoleniu.
Policyjne psy z Lublina, Chełma i Świdnika regularnie przechodzą szkolenia ze swoimi opiekunami. Tak też było tym razem, a w doskonaleniu umiejętności uczestniczyli również pozoranci. Przećwiczono m.in. obezwładnianie osoby w pomieszczeniu, pościg za osobą z odrzucaniem przedmiotu i czołowy atak pozoranta na psa.
Jak podkreślają mundurowi – pomoc czworonożnych funkcjonariuszy jest nieoceniona.
– Psy policyjne tropią i patrolują, wyszukują zapachy narkotyków, materiałów wybuchowych, broni i amunicji, czy zwłok ludzkich. Współpracują z nami w ratownictwie wodnym, działaniach kontrterrorystycznych i identyfikacji śladów zapachowych ludzi. Sprawdzają się w również w działaniach związanych z zapewnieniem i przywracaniem porządku podczas imprez masowych i zgromadzeń. Zgranie i wyszkolenie stają się kluczowe w dobrej i wspólnej współpracy ludzi i zwierząt – mówi nadkomisarz Anna Kamola z lubelskiej policji.
Aktualnie w garnizonie lubelskim służy 40 czworonogów, które są wyspecjalizowane w tropieniu, patrolowaniu, znajdowaniu narkotyków, materiałów wybuchowych, czy ludzi.