Dariusz Piątek i Paweł Bryłowski zeznawali w poniedziałek w sądzie w sprawie zniesławienia Piotra Więckowskiego przez Janusza Palikota.
Awantura poszła o emitowany przed ponad rokiem program "Misja Specjalna” (TVP). Dziennikarze zajęli się kulisami głosowania przez radnych Lublina zmiany planu zagospodarowania przestrzennego. Otwierały one drogę do zbudowania przez Echo Investment hipermarketu na górkach czechowskich. Przeciwni temu byli radni PiS oraz trzej radni PO, m.in. Piątek i Więckowski (teraz w PiS).
Palikot na antenie TVP skrytykował tych, którzy głosowali przeciw uchwale. - Zostałem przedstawiony przez posła Palikota jako osoba, która próbuje nadużywać funkcji radnego - twierdzi Więckowski. - Palikot zasugerował, że mam prywatny interes w tym, by głosować przeciwko inwestycji.
Wczoraj Piątek opowiadał, że Palikot wielokrotnie namawiał go i przymuszał do wprowadzenia dyscypliny podczas głosowania w sprawie górek. Twierdził również, że Więckowski pokłócił się z Palikotem w sprawie tej inwestycji. - Palikot nie miał argumentów. Powtarzał tylko, że to inwestycja dobra dla miasta - mówił przed sądem radny.
Tymczasem zeznający również w poniedziałek Paweł Bryłowski, obecny szef klubu PO, dzielił się podejrzeniami, dlaczego doszło do blokowania inwestycji na górkach. - Chodzi o fanatyczne, ale nieprawdziwe przekonanie, że każda nowa inwestycja zniszczy drobnych przedsiębiorców. Albo też chodzi o zachowanie górek w obecnym stanie, żeby uprawiać na nich sporty motorowe - mówił Bryłowski. Przypomniał również, że Piątek i Więckowski zaangażowani są w działalność klubu motocrossowego, a na górkach odbywały się jego treningi.