Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
- Z całą pewnością tak! Muzeum Historii Miasta Lublina, czyli oddział Muzeum Lubelskiego na Zamku, to raczej rozbudowana izba pamięci
- twierdzi prof. Lechosław Lameński z KUL.
Mówi się, że tego zadania mógłby podjąć się Tomasz Pietrasiewicz. Co na to inni?
Mówi się, że tego zadania mógłby podjąć się Tomasz Pietrasiewicz. Co na to inni?
Zygmunt Nasalski, dyrektor Muzeum Lubelskiego
W Muzeum Historii Miasta w Bramie Krakowskiej jest 7 tysięcy eksponatów, a dalsze 10 tysięcy przechowywanych jest na Zamku. Każdego dnia korzystają z nich pracownicy i studenci. Daj Boże, żeby każde miasto w Polsce miało taką izbę pamięci.
Inna sprawa to lokalizacja w Bramie Krakowskiej. To mało funkcjonalna siedziba. Jeśli otrzymamy od władz miasta kamienicę na Starym Mieście, to jesteśmy gotowi zorganizować tam nowoczesną, satysfakcjonującą turystów ekspozycję.
Inna sprawa to lokalizacja w Bramie Krakowskiej. To mało funkcjonalna siedziba. Jeśli otrzymamy od władz miasta kamienicę na Starym Mieście, to jesteśmy gotowi zorganizować tam nowoczesną, satysfakcjonującą turystów ekspozycję.
Tomasz Pietrasiewicz - dyrektor Ośrodka Brama Grodzka Teatr NN
Nie mam zamiaru organizować nowego muzeum Historii Lublina, bo nie mam w tym kierunku ani wykształcenia, ani kompetencji. Ale chcę stworzyć nowe miejsce do prezentowania magicznej historii Lublina przy pomocy scenografii, światła, dźwięku i innych technik multimedialnych.
Uważam, że w taki sposób można zaszczepić młodym ludziom miłość do fascynującej przeszłości naszego miasta. Takie Centrum Lublin byłoby też wielką atrakcją dla turystów.
Pytał Waldemar Sulisz
Uważam, że w taki sposób można zaszczepić młodym ludziom miłość do fascynującej przeszłości naszego miasta. Takie Centrum Lublin byłoby też wielką atrakcją dla turystów.
Pytał Waldemar Sulisz
