Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
– Nie ma tygodnia, żeby nie było takich zgłoszeń – lubelska policja przestrzega przed sms-ami, rozsyłanymi przez oszustów do mieszkańców woj. lubelskiego. Do naszej redakcji zgłosiła się Czytelniczka, która otrzymała wiadomość o rzekomo zaległych płatnościach za energię elektryczną
– Dostałam sms, rzekomo z PGE, że zalegam z opłatami – mówi Dziennikowi pani Dorota, która w czwartek skontaktowała się z nami. – Wyczułam, że może to być oszustwo, bo umowa z PGE jest na męża, więc skąd mieliby moje dane, jak ich nie udostępniałam. Proszę, ostrzeżcie szczególnie starsze osoby, bo młodzi pewnie się zorientują, że to fałszywy sms – apeluje Czytelniczka.
"PGE: Na dzien 13.05 zaplanowano odlaczenie energii elektrycznej! Prosimy o uregulowanie naleznosci: (tutaj podany link)" – sms-a o takiej treści (pisownia oryginalna) otrzymała pani Dorota.
Lubelska policja przyznaje, że problem faktycznie jest. – Nie ma tygodnia, żeby nie było takich zgłoszeń – mówi mł. asp. Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Jak dodaje, funkcjonariusze regularnie informują o tym, żeby uważać na podejrzane wiadomości.
W ubiegłym tygodniu oszuści wyłudzili tą metodą 4 tys. zł od mieszkanki Piask (pow. świdnicki). Kobieta kliknęła w podejrzany link, który dostała w sms-ie, i podała swoje dane dostępu do dwóch kont bankowych – tak straciła pieniądze.
"Apelujemy o ostrożność! Jeśli otrzymamy sms informujący o zaległości i mamy wątpliwości, czy wiadomość jest autentyczna, skontaktujmy się z usługodawcą i potwierdźmy, czy faktycznie mamy jakieś zadłużenie. Pamiętajmy również o podstawowych zasadach bezpieczeństwa podczas płatności online" – ostrzega lubelska policja.
Polska Grupa Energetyczna, pod którą podszywają się oszuści, opublikowała na swojej stronie internetowej szereg zasad, których powinniśmy się trzymać, aby nie dać się nabrać i nie stracić oszczędności. Naszą czujność powinny wzbudzić: wiadomość od nieznanego nadawcy, treść wiadomości wywołująca potrzebę natychmiastowej reakcji, wiadomość zawierająca nieznany link czy treść wiadomości zawierająca błędy stylistyczne i ortograficzne. Jeśli już otrzymamy takiego sms-a, to nie należy otwierać nieznanych nam linków ani podawać swoich danych osobowych.
"W treści sms-a od PGE zawsze znajdziesz nr klienta, który możesz sprawdzić np. na swojej fakturze"; "PGE w swoich sms-ach nie podaje linków kierujących do systemów płatności internetowych" – informuje koncern energetyczny.
