Miał być prezent do zakupów, ale okazało się, że promocja była do wyczerpania zapasów. Mimo to nasz Czytelnik dostał kupon promocyjny, uprawiający do czegoś, co już się skończyło.
– Robiłem dziś zakupy w nowo otwartym Lidlu przy ul. Koncertowej w Lublinie. Jest teraz promocja, że za wydanie określonej sumy pieniędzy można otrzymać bajkę dla dzieci na DVD – pisze na alarm24@dziennikwschodni.pl pan Tomasz.
– OK. Ponieważ miałem już taki kupon zapytałam kasjerkę, jak mogę odebrać ten film. Pani mi powiedziała, że niestety filmów już nie ma, bo promocja była do wyczerpania zapasów. OK. Zapłaciłem pani za kolejne zakupy i oprócz paragonu otrzymałem.....kupon promocyjny, który uprawnia do odebrania bajki na DVD! Zdębiałem. Kupony promocyjne drukuje się i wydaje klientom już po zakończeniu tej promocji. To jakaś paranoja.
Nasz Czytelnik żali się, że dzwonił na infolinię, ale nie odpowiedzi nie uzyskał. Czeka na telefon w tej sprawie.
– Już skontaktowaliśmy się z klientem – zapewnia Anna Biskup, reprezentująca sieć sklepów Lidl. – Powiadomiliśmy go, że zgodnie z regulaminem promocji dostępnym zarówno w placówce naszej sieci jak i na stronie internetowej www.lidl.pl ramy czasowe promocji mogą ulec skróceniu, jeśli nakład bajek zostanie uprzednio wyczerpany.
Przedstawicielka sieci tłumaczy również, że klienci otrzymują kupony każdorazowo za zakupy o wartości min. 50 zł. Można je wymienić na płytę z bajkami.
– Kupony drukowane są automatycznie wraz z paragonem – dodaje Biskup. – Obowiązkiem pracownika sklepu jest wydanie kuponu niezależnie od tego, czy nakład bajek w danej placówce został wyczerpany czy też nie. Można je, bowiem wymienić na płytę w dowolnym sklepie Lidl.
Ostatecznie pan Tomasz płytę otrzyma. – W piątek w sklepie Lidl w Lublinie przy ulicy Koncertowej do odbioru możliwe będą płyty z bajkami oferowane w ramach promocji – obiecuje przedstawicielka Lidla.