Organizacje kresowe pikietowały w niedzielę przed KUL w Lublinie. Demonstranci nie zostali wpuszczeni na teren uniwersytetu.
– W spotkanie uczestniczyło kilkadziesiąt osób – mówi Zdzisław Koguciuk, organizator pikiety. – Przyjechał też ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Modliliśmy się za pomordowanych przez UPA–OUN księży.
– Problem w tym, że nikt nie występował do nas o zgodę na zorganizowanie takiego zgromadzenia – odpowiada Radosław Hałas, rzecznik KUL. – Poza tym z reguły uniwersytet w niedzielę jest nieczynny.