
15 lat więzienia – tak wysokiej kary za oszustwo lubelski prokurator jeszcze nie żądał. A tyle właśnie domaga się dla Piotra O., oskarżonego o wielomilionowe wyłudzenia, m.in. od brazylijskiego piłkarza Romario.

Piotr O. podawał się za międzynarodowego finansistę. Mieszkał w okazałej willi pod Lublinem. Robił interesy w Wielkiej Brytanii i Niemczech. Oferował pomoc w pozyskaniu kredytów i udział w rentownych inwestycjach finansowych. Zaufał mu Romario i wyłożył blisko 5 mln dolarów zarobionych na grze w piłkę. Liczył,
że Polak je korzystnie zainwestuje. Piotr O. pieniądze piłkarza przelał na swoje konta. Prokuratura oskarżyła Piotra O. o wyłudzenie w sumie blisko
40 mln zł. Mężczyzna nie przyznał się do winy.
Od prawie dwóch lat przebywa w areszcie. Sąd chciał go wypuścić na wolność, ale za kaucją w wysokości 40 mln zł.