Dziewiąta pielgrzymka Jana Pawła II do Polski zakończona. Tym, którym nie udało się zobaczyć papieża, może uda się następnym razem - powiedział Ojciec Święty
A potem Jan Paweł II odleciał na pokładzie samolotu PLL LOT do Rzymu. Wcześniej w pożegnalnym przemówieniu powiedział:
- Niech zapanuje duch miłosierdzia, bratniej solidarności, zgody i współpracy oraz autentycznej troski o dobro naszej Ojczyzny. Mam nadzieję, że pielęgnując te wartości, społeczeństwo polskie - które od wieków przynależy do Europy - znajdzie właściwe sobie miejsce w strukturach Wspólnoty Europejskiej i nie tylko nie zatraci własnej tożsamości, ale ubogaci swą tradycją ten kontynent i cały świat.
O pomoc dla ubogich, pracodawcę dla bezrobotnych, dach nad głową dla bezdomnych, miłość dla rodzin Jan Paweł II modlił się wczoraj rano w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej. Podziękował pielgrzymom za modlitwy i prosił, by dalej modlili się za niego, także po jego śmierci. - Tak oto dobiega końca moje pielgrzymowanie do Polski, do Krakowa. Cieszę się, że to zwieńczenie wizyty dokonuje się właśnie w Kalwarii, u stóp Maryi. Raz jeszcze pragnę zawierzyć jej opiece was tutaj zgromadzonych, Kościół w Polsce i wszystkich rodaków.