Sąd aresztował na trzy miesiące Piotra D., doradcę prezydenta Lublina ds. gospodarczo-ekonomicznych. Mężczyzna został zatrzymany przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego w chwili, gdy przyjmował 20 tys. złotych łapówki.
– Piotr D. powoływał się na wpływy w jednostkach samorządu terytorialnego – mówi Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Nie udziela informacji o tym, od kogo urzędnik przyjął pieniądze. – Poza Piotrem D. nie została zatrzymana żadna inna osoba – stwierdza Kępka. A to może wskazywać może na to, że akcja była prowokacją CBA, a łapówkę wręczał podstawiony agent.
– Mężczyźnie został postawiony zarzut płatnej protekcji – informuje Kępka. Piotrowi D. może grozić do 8 lat więzienia.
Kim jest Piotr D. ?
Urzędnik pojawił się w Ratuszu na początku października zeszłego roku roku. Prezydent Lublina powołał go na stanowisko swojego doradcy ds. ekonomiczno-gospodarczych. Udzielił mu też upoważnienia m.in. do podpisywania pism dotyczących przygotowania analiz dotyczących analiz miejskich inwestycji i remontów.
D. pracował wcześniej m.in. w lubelskiej firmie Montex, gdzie był zastępcą dyrektora zakładu budowlanego, później był m.in. kierownikiem budowy lubelskiej Plazy, a przez dwa lata, do lipca ub.r. był dyrektorem naczelnym Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańsk.
Wkrótce po przyjściu do Ratusza chciał przeforsować utworzenie przez magistrat Dyrekcji Rozbudowy Miasta Lublin i przygotował prezydentowi Lublina projekt uchwały w tej sprawie. W tym samym czasie przygotował też drugi projekt uchwały powołującej Zarząd Dróg i Mostów. Ujawniliśmy wówczas, że projekt statutu tej jednostki był niemal słowo w słowo przepisany ze statutu gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. W efekcie z uchwały wynikało, że nowa jednostka miała zajmować się też zielenią, choć Ratusz zapewniał, że tak się nie stanie.
Ostatecznie nie doszło do głosowania nad projektami, bo prezydent wycofał je spod głosowania. – Zobowiązując jednocześnie pana D. do przygotowania bardziej precyzyjnych wyliczeń i planów dotyczących spraw finansowych tych jednostek – wyjaśniał Adam Wasilewski (PO) podczas obrad. Ale później żadne poprawione projekty dotyczące powołania nowych instytucji nie trafiły do Rady Miasta.
"Jestem głęboko poruszony"
Po południu rezydent Lublina Adam Wasilewski wydał oświadczenie w sprawie zatrzymania Piotra D. Oto jego treść:
"Jestem głęboko poruszony informacją dotyczącą zarzutów niezgodnego z prawem postępowania Piotra D.
Pomimo, że według informacji przekazanych mediom przez Prokuraturę zarzuty nie dotyczyły czynności służbowych związanych z zatrudnieniem w Urzędzie Miasta Lublin, działanie to oceniam jako naganne i niegodne urzędnika samorządowego. Deklaruję pełną współpracę z właściwymi organami podczas czynności prawnych zmierzających do wyjaśnienia zaistniałej sytuacji.
Jednocześnie zapewniam, że w Urzędzie Miasta Lublin nigdy nie było i nie będzie akceptacji dla nieetycznych postaw pracowników.
Po potwierdzeniu przez Prokuraturę Okręgową w Lublinie informacji prasowych, podejmę decyzję o dyscyplinarnym zwolnieniu Piotra D."
Pisaliśmy także: Doradca prezydenta Lublina zatrzymany w chwili przyjmowania łapówki