Plansze z hasłami nawiązującymi do rocznicy ogłoszenia stanu wojennego i obecnej sytuacji w Polsce od rana można zobaczyć w centrum Lublina. Do ich umieszczania przyznają się działacze Komitetu Obrony Demokracji.
Wśród haseł, jakie można przeczytać na tablicach sa m.in.: „Państwo to ja Jarosław K.”, „13 XII 1981 r. Kaczyński spał, Piotrowicz czuwał”, „Wczoraj Wałęsa, dzisiaj Pinior, jutro ty”, czy „Wczoraj ZOMO z pałkami, dziś obrona terytorialna z karabinami”. Plansze przymocowywane do koszy na śmieci pojawiły się m.in. przy Krakowskim Przedmieściu, placu Wolności, Narutowicz, Chmielnej i 3 Maja.
- Wiem, że nasi sympatycy przygotowywali coś takiego. Ze względu na miejsce, w których są montowane plansze, nazwaliśmy je „śmietnikówkami”. Trudno to nazwać wandalizmem. Czasem trzeba w prosty sposób w żołnierskich słowach powiedzieć to, co się myśli w danej sytuacji – mówi Bartosz Sierpniowski, koordynator KOD-u w województwie lubelskim.
Dziś w całej Polsce odbędą się współorganizowane przez Komitet Obrony Demokracji manifestacje w ramach Strajku Obywatelskiego. W Lublinie pikieta rozpocznie się o godz. 16 przed biurami poselskimi Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Królewskiej.
- Poza protestowaniem przeciwko rządom PiS, wspomnimy wydarzenia z 1981 i złożymy kwiaty pod tablicą upamiętniającą ofiary stanu wojennego. Wbrew temu, co niektórzy mówią, wielu naszych sympatyków prowadziło w tamtych latach działalność opozycyjną. Jest wśród nas pani, która woziła jedzenie robotnikom w Radomiu, są osoby, które były internowane, bądź odczuły inne represje. Oni także zabiorą głos podczas dzisiejszego protestu – dodaje Sierpniowski.