We wtorek ogłoszony został drugi przetarg na przebudowę Al. Racławickich, ul. Lipowej i Poniatowskiego. Ratusz nadal oczekuje, że ulice będą odnowione do końca kwietnia 2020 r. Nie zmienia też projektu: wciąż jest mowa o budowie tras rowerowych, wytyczeniu buspasów i wycince prawie 200 drzew.
Przypomnijmy, że pierwszy przetarg na przebudowę Al. Racławickich został unieważniony w sierpniu, bo ceny zaoferowane przez drogowców były o wiele większe od kwoty zarezerwowanej przez miasto na zapłatę.
Różnica była kolosalna: Zarząd Dróg i Mostów spodziewał się wydać najwyżej 41 mln, natomiast najtańsza firma zażyczyła sobie 109 mln zł. – Nie akceptuję takiej rozbieżności cenowej – ogłosił niemal od razu prezydent Krzysztof Żuk. – Nie jesteśmy w stanie zaakceptować dyktatu cenowego.
Później prezydent polecił podwładnym, żeby przed ogłoszeniem następnego przetargu jeszcze raz sprawdzili kosztorys całej inwestycji. Co wynikło z tych analiz? – Kosmetyczne korekty – stwierdza Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. Zarząd Dróg i Mostów nadal twierdzi, że na przebudowę powinna wystarczyć kwota zapisana w dokumencie zwanym wieloletnią prognozą finansową.
We wtorek ogłoszony został nowy przetarg. Nie zmienia się zakres przebudowy. – Projekt jest ten sam, co ostatnio – przyznaje Kieliszek.
– W dokumentacji są tylko zmiany wynikające z pytań zgłoszonych przez wykonawców podczas pierwszego przetargu
To oznacza, że prawie na całej długości Al. Racławickich wyznaczone mają być na jezdni pasy ruchu dla komunikacji miejskiej i taksówek. Mowa też o nowych sygnalizacjach świetlnych przy skrzyżowaniach z Puławską, Grottgera i przed rektoratem Uniwersytetu Medycznego.
Jezdnia Al. Racławickich ma być poszerzana na skrzyżowaniach o dodatkowe pasy dla skręcających samochodów, a po obu stronach ulicy prowadzone mają być drogi dla rowerów oddzielone zarówno od jezdni, jak i od chodnika. Na Lipowej dróg rowerowych nie będzie, bo nie ma miejsca na ich budowę, za to na jezdni pojawią się buspasy. Z kolei ul. Poniatowskiego będzie zbudowana od nowa, bliżej szkoły.
Najwięcej kontrowersji budzi fakt, że przebudowa będzie się wiązała z wycinką drzew: 89 przy Al. Racławickich, 77 przy ul. Poniatowskiego i 30 przy Lipowej. Te dane wciąż pozostają aktualne.
Czy tym razem miastu wystarczy pieniędzy na przebudowę? Tego dowiemy się najwcześniej 26 listopada, bo na ten dzień Zarząd Dróg i Mostów wyznaczył termin składania ofert i również tego dnia zamierza je otworzyć. Przy tak dużych zleceniach regułą jest jednak przesuwanie terminów, więc możliwe, że ceny wykonawców poznamy w grudniu lub nawet styczniu. Urzędnicy wymagają, by przebudowa zakończyła się najpóźniej w kwietniu 2020 r.