Już od wczoraj droższa jest benzyna i olej napędowy.
Za dwa tygodnie podrożeją papierosy. Droższe będzie też piwo, wino i wyroby spirytusowe.
A wszystko za sprawą podwyższenia akcyzy.
To nie koniec złych wiadomości:
rok 2004 będzie rokiem podwyżek.
- Z dniem 1 stycznia 2004 roku, po uwzględnieniu akcyzy i opłaty paliwowej, cena wzrośnie w sumie o około 12 groszy za litr - wyjaśnia nam Paweł Poręba z Biura Prasowego PKN Orlen SA. Podobnie - o ok. 12 groszy - wzrośnie również cena oleju napędowego.
Droższa benzyna pociągnie za sobą następne podwyżki.
- Paliwo to jedna czwarta naszych kosztów, więc bilety na pewno podrożeją - mówi Ryszard Jasiński, dyrektor PKS Lublin. - Nowa podwyżka sprawi, że paliwo zużyte przez autobus na trasie Lublin-Warszawa będzie droższe o prawie 5 zł. A to oznacza, że ceny biletów na pewno wzrosną, choć nie w takim stopniu.
Na podwyżce stracą też zwykli kierowcy. Tomasz Nowakowski, przedstawiciel handlowy lubelskiej firmy, rocznie przejeżdża ok. 35 tysięcy kilometrów.
- Mój samochód pali 7 litrów na setkę. To znaczy, że rocznie będę musiał zapłacić o 300 zł więcej! - denerwuje się Tomasz Nowakowski.
Niestety, rząd zrobił wiele, by portfele pana Tomasza i nas wszystkich były w tym roku cieńsze.
- Razem z żoną palimy po paczce papierosów dziennie. Teraz za każdą zapłacimy około 20 groszy więcej - wylicza pan Tomasz i pochyla się nad kalkulatorem. - Rocznie to prawie o 150 zł więcej.
Podwyżki mogą być jeszcze wieksze.
- Nasze papierosy mogą podrożeć nawet o 30 groszy na paczce - przyznaje Marek Maj, prezes Zakładów Tytoniowych w Lublinie. - W ciągu ostatnich trzech lat pracę w przemyśle tytoniowym straciło już 2,5 tysiąca ludzi. Teraz zagrożone będą następne miejsca pracy. A szara strefa i ilość przemycanych papierosów wzrasta.
Podobnie dzieje się w przypadku alkoholi, które również drożeją.
- To fatalna decyzja - nie kryje rozczarowania Ryszard Jakubiuk, prezes Pol-
mosu w Zielonej Górze. - Niedługo wchodzimy do UE, a tam, w niektórych państwach, akcyzy na alkohol są znacznie niższe. Na Litwie i Słowenii akcyza jest niższa nawet o 30 proc. To oznacza, że legalnie i nielegalnie do Polski będzie trafiało coraz więcej alkoholu z zagranicy. Stracą na tym nie tylko polmosy, ale przede wszystkim budżet państwa.Najlepsze życzenia noworoczne to życzenia dużych pieniędzy. Te będą bardzo potrzebne, bo...
Drożeje praktycznie wszystko!
• Radomir Wiśniewski
<25A0> Już od wczoraj droższa jest benzyna i olej napędowy.
Za dwa tygodnie podrożeją papierosy. Droższe będzie też piwo, wino i wyroby spirytusowe.
A wszystko za sprawą podwyższenia akcyzy.
To nie koniec złych wiadomości:
rok 2004 będzie rokiem podwyżek.
We wtorek, do późnych godzin popołudniowych, trwała narada w PKN Orlen. Sprawą najważniejszą były nowe ceny benzyny. Oprócz wyższej akcyzy na paliwo dochodzi nowy podatek: "opłata paliwowa”.
- Z dniem 1 stycznia 2004 roku, po uwzględnieniu akcyzy i opłaty paliwowej, cena wzrośnie w sumie o około 12 groszy za litr - wyjaśnia nam Paweł Poręba z Biura Prasowego PKN Orlen SA. Podobnie - o ok. 12 groszy - wzrośnie również cena oleju napędowego.
Droższa benzyna pociągnie za sobą następne podwyżki.
- Paliwo to jedna czwarta naszych kosztów, więc bilety na pewno podrożeją - mówi Ryszard Jasiński, dyrektor PKS Lublin. - Nowa podwyżka sprawi, że paliwo zużyte przez autobus na trasie Lublin-Warszawa będzie droższe o prawie 5 zł. A to oznacza, że ceny biletów na pewno wzrosną, choć nie w takim stopniu.
Na podwyżce stracą też zwykli kierowcy. Tomasz Nowakowski, przedstawiciel handlowy lubelskiej firmy, rocznie przejeżdża ok. 35 tysięcy kilometrów.
- Mój samochód pali 7 litrów na setkę. To znaczy, że rocznie będę musiał zapłacić o 300 zł więcej! - denerwuje się Tomasz Nowakowski.
Niestety, rząd zrobił wiele, by portfele pana Tomasza i nas wszystkich były w tym roku cieńsze.
- Razem z żoną palimy po paczce papierosów dziennie. Teraz za każdą zapłacimy około 20 groszy więcej - wylicza pan Tomasz i pochyla się nad kalkulatorem. - Rocznie to prawie o 150 zł więcej.
Podwyżki mogą być jeszcze wieksze.
- Nasze papierosy mogą podrożeć nawet o 30 groszy na paczce - przyznaje Marek Maj, prezes Zakładów Tytoniowych w Lublinie. - W ciągu ostatnich trzech lat pracę w przemyśle tytoniowym straciło już 2,5 tysiąca ludzi. Teraz zagrożone będą następne miejsca pracy. A szara strefa i ilość przemycanych papierosów wzrasta.
Podobnie dzieje się w przypadku alkoholi, które również drożeją.
- To fatalna decyzja - nie kryje rozczarowania Ryszard Jakubiuk, prezes Pol-
mosu w Zielonej Górze. - Niedługo wchodzimy do UE, a tam, w niektórych państwach, akcyzy na alkohol są znacznie niższe. Na Litwie i Słowenii akcyza jest niższa nawet o 30 proc. To oznacza, że legalnie i nielegalnie do Polski będzie trafiało coraz więcej alkoholu z zagranicy. Stracą na tym nie tylko polmosy, ale przede wszystkim budżet państwa.
Czyli - my wszyscy. •
Co będzie droższe w nowym roku
zdrożał abonament za posiadanie odbiornika radiowego, z 14,90
na 15,40 zł - telewizyjnego
lub radiowego i telewizyjnego
łącznie.
• Usługi pocztowe (zapewne jeszcze w styczniu).
• Wprowadzone zostaną ponownie opłaty za parkowanie w centrum Lublina i Zamościa.
• Od 1 lipca 2004 r. zdrożeje prąd, bo drożeje (i to dużo, o ok. 20 proc. w skali roku) węgiel, a 70 proc. wytwarzanej w Polsce energii elektrycznej produkują elektrownie węglowe.
• Od 1 maja z 7 do 22 proc. wzrośnie VAT na materiały budowlane.
• Zamrożenie progów podatkowych i kwoty wolnej od podatku
oraz likwidacja czterech bardzo
popularnych odliczeń to w rzeczywistości wzrost podatków.
• Należy się spodziewać podwyżki cen ciepłej wody i centralnego
ogrzewania.
• Inwestorzy giełdowi zapłacą od osiągniętych zysków podatek w wysokości
19 proc., a podatek od dywidend wzrósł z dotychczasowych 15 do 19 proc.
Chełm
• Od 1 lutego opłaty za wodę i odprowadzenie ścieków. wzrosną o ponad 30 proc. Metr sześcienny wody będzie kosztował 2,02 zł, odprowadzenie ścieków - 3,15 zł.
Lublin
• Wzrosły podatki lokalne: m.in.
za posiadanie psa (z 40 na 50 zł), od gruntu, na którym stoi dom jednorodzinny (z 15 na 31 gr/mkw.), budynków mieszkalnych (z 34 na 50 gr/mkw.).
CO BĘDZIE TAŃSZE
nie wiadomo.
• Mniejsze podatki
od nieruchomości zapłacą lubelscy przedsiębiorcy, którzy utworzą nowe miejsca pracy, oraz ci, którzy zdecydują się prowadzić preferowane przez samorząd formy działalności
gospodarczej
(np. parkingi i garaże wielopoziomowe).
• Drobni ciułacze zapłacą o 1 proc. mniejszy podatek
od zysków
kapitałowych,
tzw. podatek Belki
- czyli np. od odsetek od lokat
bankowych.
Od wczoraj wynosi on 19 proc. (było
20 proc.).
• Od 1 maja powinny stanieć, z powodu zniesienia ceł,
importowane
do Polski wino
i alkohole produkowane w państwach Unii Europejskiej.
(bmk)