Głóg przy ul. Bronowickiej 26 w Lublinie spędza sen z powiek naszej Czytelniczce. Kobieta obawia się, że przy silniejszym wietrze drzewo przewróci się na jej dom.
Czytelniczka wysłała w tej sprawie pisma do Wydziału Ochrony Środowiska lubelskiego Ratusza, który wydaje zgody na wycinkę drzew. Ostatnie – w październiku ubiegłego roku. Pismo trafiło do Wydziału Gospodarki Komunalnej, ponieważ głóg rośnie na terenie miasta i to ta komórka może występować formalnie z wnioskiem o jego wycięcie.
"Drzewo jest w zadowalającej kondycji zdrowotnej, bez widocznych objaw chorobowych, ubytków, uszkodzeń. Drzewo nie odchyla się od pionu” – odpowiedział urząd.
Czytelniczka nie zgadza się z tą opinią i zastanawia, co jeszcze może zrobić. – Jedyna możliwość to wysłanie kolejnego wniosku. Inspektorzy jeszcze raz sprawdzą sytuację. Być może od ostatniego pisma, coś się w tej kwestii zmieniło – wyjaśnia Marek Pukaluk z miejskiego Wydziału Gospodarki Komunalnej.