Nieważne, czy jesteś w psiej, czy kociej drużynie. Ważne, że możesz dać dom i szansę na lepsze jutro kotce Dymnej lub kundelkowi Czarusiowi. Jeśli zastanawiasz się nad przygarnięciem zwierzaka, ale wciąż masz wiele pytań i wątpliwości, lubelskie schronisko 20 lutego zaprasza na Dzień Otwarty
Nie wszystkie zwierzęta nadają się do adopcji, jednak większość aż prosi się, żeby dać im miłość i dom. Wystarczy widok ludzi, a robią wszystko, żeby poczuć ich bliskość. A to za sprawą takich ludzi jak Magdalena Stefańska, koordynatorka sekcji kociej w lubelskim schronisku. Od 5 lat poświęca kotom w schronisku każdą wolną chwilę, a zapytana, czy udaje jej się to łączyć z życiem prywatnym, odpowiada pewnie i z uśmiechem, że wystarczy wyrozumiała druga połówka i wszystko jest dobrze.
– Najbardziej lubię, kiedy widzę, że to, co robię ma sens. Na przykład, kiedy Napodka do mnie podchodzi i zlizuje pastę z mojego palca. – wspomina pani Magda. – To dla mnie ogromna nagroda za te godziny, kiedy bawiłam się z nią i starałam przekonać, że człowiek nie jest zły. Bardzo cieszą mnie również zdjęcia z adopcji. Świadomość, że kot, którym się opiekowałam, ma się dobrze jest wyjątkowa.
Obecnie w schronisku znajduje się 167 psów, 84 koty i 104 zwierzęta egzotyczne. Zwierzęta, mimo wielu traumatycznych historii, które przeżyły, wciąż ufają człowiekowi i szczerze cieszą się na jego widok.
– Organizujemy wydarzenie, aby w czasie dni otwartych potencjalny posiadacz kota mógł dowiedzieć się więcej, wysłuchać porad żywieniowych, porozmawiać z wolontariuszami. Nie wykluczamy, że będzie mógł przeprowadzić na miejscu adopcję. Chcemy odczarować schronisko w postrzeganiu ludzi – mówi Dorota Okrasa z lubelskiego schroniska.
Jeżeli ktoś nie może uczestniczyć w Dniu Otwartym, a rozważa adopcję kota, warto zajrzeć na facebookowy profil Koci Herosi z Lubelskiego Schroniska. Znajdują się tam aktualne ogłoszenia o adopcjach oraz szczegółowe informacje o wszystkich kocich bohaterach.
– Ideą stworzenia Kocich Herosów było przybliżenie wyjątkowych podopiecznych. Możliwość większej komunikacji między schroniskiem, a zainteresowanymi adopcją. Koty są jednak bardziej wymagającymi i skomplikowanymi zwierzętami niż psy. Jeśli jakiś kot skradnie wasze serce, wolontariusze chętnie prześlą wszelkie niezbędne informacje, doradzą, prześlą dodatkowe zdjęcia, filmiki – dodaje Dorota Okrasa.
Impreza w dużej mierze będzie skupiać się na lepszym poznaniu kotów, które jutro obchodzą swoje święto. Na miejscu każdy z gości będzie mógł rozwiać swoje wątpliwości w rozmowie z fachowcami, posłuchać specjalistów i być może znaleźć przyjaciela na długie lata. W programie także rozmowa z zoopsychologiem, wykład o poradach żywieniowych oraz spotkanie z autorami książki Animalek Rationalek.