
Dzisiaj Sąd Okręgowy w Lublinie wyda wyrok w sprawie odszkodowania, którego domaga się od policji rodzina motocyklisty śmiertelnie postrzelonego przez policjanta w Chodlu. Sąd jest związany wcześniejszą decyzją Sądu Apelacyjnego i musi powództwo oddalić.

Marcin – choć z kradzieżą nie miał nic wspólnego – nie zatrzymał się. Policjant trafił motocyklistę w udo i tułów. Chłopak wywrócił się. Zginął na miejscu.
Rodzina Marcina domagała się od policji 800 tys. zł odszkodowania. Latem Sąd Okręgowy w Lublinie uznał, że policja ponosi finansową odpowiedzialność za tragedię, bo funkcjonariusz był niedostatecznie przeszkolony w strzelaniu.
Sąd wydał wtedy tzw. wyrok wstępny. Policja odwołała się. Sąd Apelacyjny był innego zdania: uznał, że Kopciom nie należy się odszkodowanie.
Zgodnie z przepisami sprawa wróciła do Sądu Okręgowego, który dzisiaj będzie musiał wykonać decyzję Sądu Apelacyjnego i oddalić roszczenie rodziny motocyklisty.