Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dopiero dziś poznamy rozstrzygnięcie przetargu na budowę pierwszej części prowincjonalnego miasteczka w lubelskim skansenie.
– To bardzo dużo dokumentów i bardzo poważna sprawa. Wszystko musi być dokładnie sprawdzone – podkreśla Mieczysław Kseniak, dyrektor Muzeum Wsi Lubelskiej w Lublinie.
Do przetargu zgłosił się jeden wykonawca – Przedsiębiorstwo Budownictwa Specjalistycznego i Konserwacji Zabytków Arcus z Lublina. To firma, która specjalizuje się w pracach budowlano-konserwatorskich. Jeśli w jej ofercie nie będzie błędów, to ona zajmie się rekonstrukcją historycznego miasteczka.
Idea jego budowy powstała 40 lat temu. Jednak zawsze brakowało pieniędzy na rozpoczęcie budowy. Teraz muzeum dostanie 7,5 mln zł unijnej dotacji na pierwszy etap budowy (w sumie pochłonie ona 13 mln zł).
Do przetargu zgłosił się jeden wykonawca – Przedsiębiorstwo Budownictwa Specjalistycznego i Konserwacji Zabytków Arcus z Lublina. To firma, która specjalizuje się w pracach budowlano-konserwatorskich. Jeśli w jej ofercie nie będzie błędów, to ona zajmie się rekonstrukcją historycznego miasteczka.
Idea jego budowy powstała 40 lat temu. Jednak zawsze brakowało pieniędzy na rozpoczęcie budowy. Teraz muzeum dostanie 7,5 mln zł unijnej dotacji na pierwszy etap budowy (w sumie pochłonie ona 13 mln zł).
