W nocy z czwartku na piątek inspektorzy sanepidu odwiedzili spożywczy zakład produkcyjny w Płouszowicach. Wytwarzane są tam kanapki i sałatki. Zakład nie został zamknięty, ale właściciel dostał mandat
- Mimo że pracownicy zakładu zdążyli nieco posprzątać, to i tak warunki nie były właściwe. Żywność, zarówno półprodukty jak i gotowe kanapki czy sałatki, były przechowywane w temperaturze otoczenia – dodaje Sawa-Wojtanowicz. – Pracownicy nie mieli właściwej odzieży ochronnej, więc nic dziwnego że jakieś ciało obce mogło się znaleźć w produktach.
Inspektorzy wypisali kolejny mandat na kwotę 500 zł.