Rada lubelskiego Narodowego Funduszu Zdrowia nie chce odwołania Elżbiety Fałdygi ze stanowiska dyrektora lubelskiego NFZ. Na wczorajszym posiedzeniu negatywnie zaopiniowała wniosek prezesa funduszu zdrowia Andrzeja Sośnierza w tej sprawie. – Pozytywnie oceniliśmy jej pracę – przekazał nam Stanisław Machowicz, przewodniczący lubelskiej rady.
Jednocześnie rada negatywnie odniosła się do propozycji prezesa o powołaniu na Marka Wójtowicza, dyrektora szpitala w Puławach na dyrektora NFZ w Lublinie. Ta opinia nie jest wiążąca. Prezes przy obsadzaniu stanowiska może ją wziąć pod uwagę, ale nie musi. Tak się stało, np. w przypadku zachodniopomorskiego NFZ. Chociaż tamtejsza rada nie chciała odwołania urzędującego dyrektora, prezes Sośnierz i tak postawił na swoim.
Jolanta Kocjan, rzecznik prasowy centrali NFZ w Warszawie mówi, że decyzji prezesa co do lubelskiego dyrektora należy się spodziewać w ciągu najbliższych dni. Kocjan sugeruje, że tak naprawdę prezes zadecydował już dawno. – Przedstawiając kandydata na dyrektora, już wiedział co robi – dodaje.
Sam Sośnierz tłumaczy dziennikarzom, że do realizacji swojej wizji zmian w NFZ potrzebuje dynamicznej kadry, której będzie ufał. (step)