Lubelski diler Skody jest jednym ze zwycięzców rządowego przetargu na dostawę 300 aut. Opozycja krytykowała to postępowanie mówiąc, że lepiej dziś wydać pieniądze na karetki.
Przetarg prowadziło Centrum Obsługi Administracji Rządowej i gdy sprawa zakupu 300 aut zyskała rozgłos, zaczęli ją krytykować politycy opozycji.
Posłowie PO mówili, że w obecnej sytuacji rząd nie powinien kupować limuzyn, ale wydawać pieniądze na karetki.
Tymczasem przetarg został już rozstrzygnięty. Wyniki podzielone są na kilka kategorii, bo kilka typów aut ma zostać zakupionych.
Ponad 10,6 mln zł mają kosztować samochody benzynowe segmentu B kombi/SUV/kompaktowy hatchback. Została wybrana oferta dilera Skody z Lublina – CRH Żagiel.
Dodajmy, że w zakresie samochodów segmentu C (benzynowe) o zamówienie starała się firma Nazaruk Service z Lublina, ale jej oferta została odrzucona.
Rząd kupi też auta elektryczne segmentu C (za ponad 4,5 mln zł), kompaktowe SUV-y z napędem 4x4 (2,8 mln zł), czy samochody hybrydowe segmentu D (ponad 1 mln zł).
Nowe samochody trafią do 70 instytucji. Mają to być ministerstwa (m.in. MON, MSWiA, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego), Generalna Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.