Nowoczesny stadion z trybunami na 16 tysięcy miejsc powstanie przy Al. Zygmuntowskich.
- Stadion powstanie w tym miejscu, gdzie był wcześniej planowany - poinformował wczoraj prezydent Adam Wasilewski.
Zgodnie z przygotowanym ponad rok temu z projektem, ziemne trybuny obecnego stadionu przy Al. Zygmuntowskich zostaną zburzone. W ich miejsce powstanie konstrukcja z żelbetu na nowe trybuny. Nowe będzie też ogrodzenie: z 9 bramami, 12 furtkami i systemem monitoringu. W planach jest również przebudowa zaplecza i toru żużlowego, a także budowa elektronicznie nawadnianej i podgrzewanej murawy piłkarskiej.
To ucina spekulacje na temat budowy w naszym mieście dwóch oddzielnych stadionów - piłkarskiego przy Al. Zygmuntowskich i żużlowego przy ul. Kresowej. Taki pomysł pojawił się kilka tygodni temu.
- Budżet miasta nie jest z gumy - podkreśla Wasilewski. I wylicza, że stadion przy ul. Kresowej to koszt rzędu 10 milionów zł, a na jego utrzymanie trzeba by wydawać pół miliona zł rocznie.
Wzrosłyby też koszty budowy obiektu przy Al. Zygmuntowskich. Są teraz szacowane na 50 milionów zł. - Mamy już gotową dokumentację techniczną dla planowanego wcześniej stadionu - tłumaczy wiceprezydent Włodzimierz Wysocki. - Gdybyśmy całkowicie zmienili ten projekt, pojawiłaby się groźba, że przepadną przyznane nam już pieniądze z Unii Europejskiej. A to połowa środków na całą inwestycję.
Władze miasta zdecydowały za to o zmianie wielkości trybun planowanego stadionu przy Al. Zygmuntowskich. W pierwszej wersji miało się na nim znaleźć 11,5 tys. miejsc siedzących, w większości pod dachem.
- Chcemy zwiększyć objętość obiektu do 16 tys. miejsc, budując trybuny także od strony Startu, co wcześniej nie było planowane - wyjaśnia Mariusz Szmit, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - W ten sposób kryte trybuny oplotą dookoła cały obiekt.
Kiedy ruszy budowa? - Być może nawet w tym roku - mówi Szmit. - A cały stadion będzie skończony w ciągu najbliższych czterech lat - zapewnia prezydent Wasilewski.