Inspektor Julian Sekuła będzie nowym szefem Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. – Rzeczywiście, taką propozycję otrzymałem od komendanta wojewódzkiego – mówi Sekuła. – Przyjąłem ją.
• Jaka będzie pańska pierwsza decyzja jako nowego komendanta?
– Za wcześnie na konkrety. Chciałbym jednak, żeby policjanci mogli skupić się na pracy, a nie ciągle obawiali się, czy nie zostaną ukarani za byle błahostkę. A takie sygnały docierały do mnie. Jestem przekonany, że można zarządzać komendą bez psychozy strachu wśród podwładnych. Do tego będę dążyć.
• Przywróci pan komisariat przy ul. Piłsudskiego, tak jak domagają się tego mieszkańcy?
– Wymaga to przemyślenia i konsultacji z mieszkańcami. Najprawdopodobniej na przełomie lutego i marca taki komisariat powstanie.
• Zmieni pan zastępców?
– Za wcześnie na takie decyzje.
Ruszyła już procedura odwoławcza dotychczasowego komendanta – Włodzimierza Pietronia. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, powodem jego odwołania były złe stosunki z podwładnymi. Przełożeni nie mają jednak zastrzeżeń
do efektów jego pracy.