Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Po niedzieli ogłoszony będzie termin otwarcia hali do jazdy na wrotkach i rolkach, którą przy Al. Zygmuntowskich uruchomi Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Udało się już zamówić sprzęt do wypożyczalni.
Przetarg na dostawę wrotek i ochraniaczy przebiegł sprawnie, zlecenie trafi do spółki Decathlon prowadzącej sieć sklepów sportowych.
– Czekamy już tylko na podpisanie umowy, dostawca będzie miał pięć dni na dostarczenie sprzętu – mówi Miłosz Bednarczyk, rzecznik MOSiR. Spółka zapłaci za sprzęt niecałe 54 tys. zł. W wypożyczalni znajdą się wrotki damskie, męskie i dziecięce. Podobnie będzie z ochraniaczami. Jeśli ktoś zechce pojeździć na rolkach, będzie musiał przynieść własne.
Rollmania, bo tak będzie się nazywać nowa atrakcja, została urządzona w tej samej hali, w której zimą działa lodowisko Icemania, a latem miasteczko ruchu drogowego. W tym roku miniaturowe uliczki ułożono na połowie betonowej podłogi, pozostała część oddana będzie miłośnikom wrotek i rolek. Nie będzie tu przeszkód do skakania, tylko gładki beton, muzyka i światła.
– Na pewno otworzymy Rollmanię jeszcze w czerwcu. Dokładny termin podamy na początku przyszłego tygodnia, będzie zależy od tego, kiedy podpiszemy umowę z Decathlonem – tłumaczy Bednarczyk.
Ceny biletów wstępu nie zostały jeszcze podane. MOSiR poinformował tylko, że przewiduje bilety godzinne i dwugodzinne (plus 15 minut na zmianę obuwia), a godzinny ma kosztować „około 10 zł”. Dokładny cennik ma być ogłoszony wraz z terminem otwarcia. Jednocześnie w obiekcie będzie mogło przebywać 120 osób.
Miejsce do jazdy na rolkach i wrotkach będzie działać do jesieni, potem znów otwarte będzie tu lodowisko.
