47-letni handlarz bezakcyzowymi papierosami widząc policjantów zamknął brata na klucz w komórce z kontrabandą a sam uciekł. W pomieszczeniach były papierosy warte ponad 30 tys. zł.
– Kiedy mundurowi ruszyli w ich kierunku, jeden z braci zamknął drugiego w pomieszczeniu, wyrzucił klucz i zaczął uciekać – mówi Arkadiusz Arciszewski, z KWP w Lublinie. – Policjanci otworzyli komórkę, w której siedział 50-latek.
Było tam prawie 800 paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych oraz trzy 5-litrowe butelki z alkoholem.
– 50-latek przyznał, że papierosy kupił od obywateli Ukrainy po to by następnie sprzedawać je na targowisku przy ul. Ruskiej – dodaje Arciszewski.
Te same klucze pasowały także do sąsiedniej komórki. Bracia ukryli w niej ponad 2100 paczek nielegalnych papierosów różnych marek.