W nowym pawilonie Hospicjum Dobrego Samarytanina znajdą się poradnie medycyny paliatywnej, geriatryczna, pokoje zabiegowe i sale dla chorych. Po zakończeniu rozbudowy z opieki będzie mogło skorzystać dwa razy więcej pacjentów niż teraz. Wszystko ma być gotowe w I połowie 2013 roku.
Budowa ruszyła na wiosnę. – W najwyższym punkcie budynek będzie miał dwa piętra. Od strony ul. Bernardyńskiej zostawiliśmy front zabytkowego budynku. Takie były wymagania konserwatora zabytków – dodaje prezes Drygała.
Nowy segment hospicjum będzie miał 700 mkw. powierzchni. – Zlokalizujemy tam poradnię medycyny paliatywnej z wymaganym dla niej zapleczem, pojawią się też pokoje zabiegowe. Pacjent, w razie potrzeby, będzie do nas mógł przyjechać na zabieg. Podczas kilkugodzinnego pobytu, oprócz opieki lekarskiej, dostanie też posiłek – tłumaczy Drygała.
W budynku będzie działała poradnia geriatryczna dla osób starszych. Rodziny chorych, jak i pacjenci będą mogli skorzystać z pomocy psychologa i psychoterapeuty, którzy również będą przyjmować w nowym budynku. Pojawią się także izolatki dla chorych.
Szefowa hospicjum liczy, że dzięki rozbudowie z opieki będzie mogło skorzystać dwa razy więcej pacjentów, których pracownicy placówki odwiedzają codziennie w domach.
– Obecnie mamy trzy zespoły wyjazdowe, składające się z lekarza i pielęgniarki. Gdy oddamy do użytku nowy pawilon, przybędą trzy kolejne takie grupy – zaznacza Drygała. – Miesięcznie opiekujemy się około 60 pacjentami, dzięki rozbudowie będziemy mieli warunki, by pomóc ponad stu. Na pewno zatrudnimy dodatkowy personel.
Remont pochłonie 5,2 mln zł. Hospicjum nie ma jednak na koncie pełnej sumy.
– Najwięcej wpływów mamy z odpisu 1 procenta od podatku, czekamy także na środki z Regionalnego Programu Operacyjnego – mówi Maria Drygała.