Nie będzie protestu mieszkańców Starego Miasta w trakcie festiwalu Inne Brzmienia. Organizatorzy obiecali, że koncerty będą trwały krócej. Ma być też ciszej.
– Rynek na Starym Mieście to nie jest dobre miejsce na takie koncerty. Tu, co najwyżej, powinny odbywać się występy kameralne – mówił dziś podczas spotkania w Ratuszu Marcin Koziejowski z kamienicy przy Rynku 14. To właśnie lokatorzy tego budynku rok temu blokowali ustawienie festiwalowej sceny.
– Czy to wszystko musi grać tak głośno? – dodawali lokatorzy kamienic zlokalizowanych przy Rynku.
Organizatorzy przekonywali, jak ważna jest ich impreza dla promocji miasta. – TVP 2 będzie retransmitować koncert. To świetna promocja – tłumaczył Mirosław Olszówka, szef Innych Brzmień.
Po godzinie rozmów udało się dojść do porozumienia.
– Będziemy grali krócej. W tym roku mamy tylko trzy dni koncertów. Muzycy będą schodzić ze sceny o północy – zapewniał Olszówka. – Dla mieszkańców z okolic Rynku, którzy nie będą mieli jak zaparkować, na czas festiwalu zorganizujemy strzeżony parking na placu Zamkowym – dodał.
W tym roku festiwal Inne Brzmienia odbędzie się pomiędzy 9 a 11 lipca.