50 tys. zł ma wyłożyć samorząd Lublina na wsparcie przygranicznej gminy Michałowo (woj. podlaskie) w prowadzeniu punktu pomocy migrantom. Zgodnie ze swoją wcześniejszą zapowiedzią prezydent Krzysztof Żuk poprosił Radę Miasta o zatwierdzenie takiego wydatku. Jeżeli radni się zgodzą, pieniądze zostaną przekazane jeszcze jesienią
Wspomniany punkt pomocy migrantom został uruchomiony z inicjatywy burmistrza Michałowa i za zgodą tamtejszych radnych w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej. Organizatorzy punktu zbierają m.in. ubrania, buty i koce.
Także w Lublinie można przekazać dary rzeczowe dla imigrantów koczujących na polsko-białoruskiej granicy. Lubelski oddział Polskiego Czerwonego Krzyża przyjmuje trwałą żywność, która nie wymaga gotowania i nie jest zapakowana w szkło.
Potrzebne są szczególnie czekolady i batoniki (najlepiej proteinowe), żele energetyczne, pasztety drobiowe, paprykarze i inne konserwy rybne, suchary i wafle ryżowe, skondensowane mleko w tubkach, paczkowane orzechy i suszone owoce w paczkach, napoje izotoniczne w płynie lub w proszku, niegazowana woda w półlitrowych butelkach oraz żywność w tubkach dla dzieci.
Wszystkie te rzeczy można przynosić do magazynu PCK przy ul. Bursaki 17 (niedaleko galerii Olimp). Można to zrobić o dowolnej porze, bo przed wejściem do magazynu jest ustawiony kontener, natomiast między godz. 8 a 15 można przekazać dary pracownikom magazynu PCK. Zbiórka prowadzona jest wspólnie ze stowarzyszeniem Homo Faber.