Na pracę w charakterze św. Mikołaja i hostessy w świątecznym stroju można liczyć już od połowy listopada. Można zarobić od 10 do 50 zł za godzinę
Telefon pana Jacka dzwoni już od listopada. – Ale mam wrażenie, że z roku na rok konkurencja jest coraz większa – zauważa.
Chętnych nie brakuje
Chętnych do paradowania w stroju św. Mikołaja, pakowania koszy upominkowych czy rozkładania świątecznych towarów, nie brakuje. – Wśród osób szukających pracy w sezonie świątecznym są zarówno studenci, jak i osoby starsze – mówi Maciej Sokołowski z Adecco Poland. – W agencjach pośrednictwa pracy rejestrują się także osoby pracujące, które są zainteresowane dorobieniem do budżetu domowego – dodaje.
– W Lublinie najbardziej poszukiwane są osoby do roznoszenia ulotek (10–12 zł za godz.), do prac inwentaryzacyjnych (10–14 zł za godz.), do pakowania koszy świątecznych (12–14 zł godz.) oraz osoby do pomocy w magazynach w firmach kurierskich i logistycznych (12 zł za godz.) – wylicza Grzegorz Banach, kierownik biura Adecco Poland w Lublinie.
Hostessy mile widziane
Przed świętami supermarkety poszukują też hostess, np. do działów z alkoholem. – Chodzi o rozmowę z klientami i doradzanie w zakupie win czy whisky na prezent – mówi Ewelina Boguta, koordynator z firmy Dema Promotion Polska. – Za godzinę takiej pracy można zarobić od 8 do 12 zł.
Podobne promocje dotyczą również słodyczy lub kosmetyków. Największe szanse mają osoby z doświadczeniem. – Zainteresowanie jest spore – dodaje Boguta.
Przed świętami można się też załapać do pracy przy wykładaniu towarów w sklepach, aranżacji przestrzeni sklepowych i poświątecznej inwentaryzacji. Tu można liczyć na wynagrodzenie od 10 do 14 zł brutto za godzinę.
Ofert świątecznych fuch próżno za to szukać w urzędach pracy. – Nie mamy i nie mieliśmy w poprzednich latach żadnej oferty pracy tzw. przedświątecznej. To zajęcie krótkoterminowe, ofert należy szukać raczej na portalach – mówi Monika Różycka-Górska, rzecznik Miejskiego Urzędu Pracy w Lublinie.