Zwiększenie pieniędzy zarezerwowanych dla rad dzielnic na wskazywane przez nie inwestycje proponuje Jakub Kulesza, kandydujący na prezydenta z komitetu „Kukiz, Wolność, Lubelscy Patrioci i Ruchy Miejskie”.
Dzisiaj każda rada dzielnicy ma do wydania 129 tys. zł rocznie. – Naszym zdaniem obecna kwota rezerwy celowej jest niewystarczająca, szczególnie w starszych dzielnicach takich jak Śródmieście, Tatary, Bronowice czy Dziesiąta. Dlatego proponujemy zwiększenie tej kwoty do minimum 350 tys. zł – stwierdza Kulesza. – Dzielnice o dużej powierzchni mienia komunalnego, w większości już zniszczonego, mogłyby starać się o podwyższenie tej kwoty maksymalnie do 500 tys. zł.
Poseł ma też inną propozycję dotyczącą zmiany zasad rozdzielania pieniędzy dla rad dzielnic. – Chcemy także, aby niewykorzystane pieniądze przechodziły na następny rok – podkreśla kandydat na prezydenta. – Będzie możliwość oszczędzania przez 2-3 lata i dokonywania większych, potrzebnych przedsięwzięć.
Kulesza proponuje przeznaczenie 1 proc. budżetu na tzw. budżet partycypacyjny. Wspomina o stworzeniu aplikacji „mapa potrzeb Lublina”. Proponuje też, by to sami mieszkańcy w drodze corocznego referendum ustalali, które inwestycje miejskie są ważniejsze.