Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kamienice Miasta ogłosiły przetarg na remont elewacji budynku przy ul. Kowalskiej 11. W kamienicy mieszczą się m.in. bar Piotruś Pan, sklep z tekstyliami i zakład kaletniczy. Na wyższych kondygnacjach jest 10 mieszkań, w których mieszka łącznie ok. 30 osób.
Prace ruszą w październiku i mogą potrwać nawet rok. – Połowę z tych lokali wyremontowaliśmy w poprzednich latach – mówi Krzysztof Krzyżanowski, prezes Kamienic Miasta. – Zrobiliśmy też nowe instalacje, odnowiliśmy klatkę schodową i podwórko. Teraz pora na elewację.
Wykonawca, który wygra przetarg, będzie musiał naprawić, ocieplić i pomalować wszystkie ściany zewnętrzne, wyremontować kominy i zamontować nowe rynny. Kamienica znajduje się pod nadzorem konserwatorskim, więc wszystkie kolory zostały uzgodnione z miejskim konserwatorem zabytków.
– Będzie to kilka odcieni beżu – tłumaczy Krzyżanowski.
Przetarg na remont zostanie rozstrzygnięty pod koniec miesiąca. Prace ruszą w październiku. – Mogą potrwać nawet rok, bo taki czas został zapisany w warunkach przetargu – podkreśla prezes. – Wszystko zależy od tego, jaka będzie zima. Jeśli łagodna, to być może uda się zakończyć roboty wcześniej. Przy zabytkowych budynkach pośpiech jest jednak niewskazany.
Remont ma pochłonąć k. 150 tys. zł.
Wykonawca, który wygra przetarg, będzie musiał naprawić, ocieplić i pomalować wszystkie ściany zewnętrzne, wyremontować kominy i zamontować nowe rynny. Kamienica znajduje się pod nadzorem konserwatorskim, więc wszystkie kolory zostały uzgodnione z miejskim konserwatorem zabytków.
– Będzie to kilka odcieni beżu – tłumaczy Krzyżanowski.
Przetarg na remont zostanie rozstrzygnięty pod koniec miesiąca. Prace ruszą w październiku. – Mogą potrwać nawet rok, bo taki czas został zapisany w warunkach przetargu – podkreśla prezes. – Wszystko zależy od tego, jaka będzie zima. Jeśli łagodna, to być może uda się zakończyć roboty wcześniej. Przy zabytkowych budynkach pośpiech jest jednak niewskazany.
Remont ma pochłonąć k. 150 tys. zł.
