Konserwator zabytków: Kamienicę przy ul. Grodzkiej 20 trzeba jak najszybciej zabezpieczyć. Ratusz: Remont wykluczony, bo nie ma potrzeby. Jeśli magistrat nie zmieni zdania, skończy się na nakazach i grzywnach.
- Naszym zdaniem, ta kamienica potrzebuje pilnych prac zabezpieczających - mówi Dariusz Kopciowski, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków. - W tym tygodniu wybierzemy się na miejsce, by dokładnie ocenić jego stan. W kontroli wezmą udział przedstawiciele Urzędu Miasta. Wspólnie sprawdzimy kamienicę od piwnic po dach.
Magistrat kontroli nie unika, ale urzędnicy już zapowiadają, że żadnego remontu nie będzie.
- Budynek jest w należyty sposób zabezpieczony przed zawaleniem - mówi Andrzej Wojewódzki, dyrektor Wydziału Gospodarowania Mieniem w lubelskim Urzędzie Miasta. Ratusz nie planuje remontu tej kamienicy. W miejskim budżecie nie ma takiej pozycji.
Kontrola na Grodzkiej będzie wspólna, ale nie musi zakończyć się kompromisem.
- Mamy swoje argumenty. Będziemy przekonywać, że jest inaczej - dodaje Kopciowski.
Po sprawdzeniu kamienicy, magistrat otrzyma wytyczne konserwatorskie. Urząd będzie musiał zadeklarować, kiedy i jak zabezpieczy budynek. Dostanie na to dwa tygodnie. Jeśli nie złoży takiego zobowiązania, konserwator sięgnie po nakaz administracyjny. Gdyby Ratusz dalej obstawał przy swoim, narazi się na grzywnę w wysokości kilku tysięcy złotych.
- Liczę na zdrowy rozsądek - dodaje Kopciowski. - Takie prace to niewielkie obciążenie dla budżetu miasta. Możliwe, że koszty dałoby się odzyskać, dodając je do wyceny nieruchomości. Lepszy stan kamienicy to również korzyść dla przyszłego właściciela.
Ratusz wycenia wartość kamienicy przy ul. Grodzkiej 20 na 2,5 mln zł.