Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dyrekcja szkoły w Niedrzwicy Dużej zleciła policji sprawdzenie autokaru i kierowcy, który miał wieźć dzieci na wycieczkę. Okazało się, że kierowca ma ponad 0,3 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci z Bełżyc skontrolowali autokar we wtorek około godziny 7. Pojazd przyjechał pod szkołę w Niedrzwicy Dużej po dzieci, żeby zabrać je na wycieczkę do Zamościa.
- Wycieczka była wcześniej zgłoszona przez dyrekcję szkoły – mówi Arkadiusz Arciszewski z KWP w Lublinie. - Zarówno stan techniczny pojazdu, jak i posiadane dokumenty nie wzbudzały u funkcjonariuszy żadnych zastrzeżeń.
Alkomat pokazał, że 45-letni mężczyzna miał 0,3 promila, co oznacza, że był po użyciu alkoholu. Policjanci zabrali mu prawo jazdy. Będzie odpowiadał za wykroczenie.
Policja przypomina, że można jej zgłosić każdy zorganizowany wyjazd. Funkcjonariusze skontrolują wówczas pojazd i jego kierowcę.
- Prosimy, aby informacje o planowanych wycieczkach zgłaszane były przynajmniej z jednodniowym wyprzedzeniem – dodaje Arciszewski.
- Wycieczka była wcześniej zgłoszona przez dyrekcję szkoły – mówi Arkadiusz Arciszewski z KWP w Lublinie. - Zarówno stan techniczny pojazdu, jak i posiadane dokumenty nie wzbudzały u funkcjonariuszy żadnych zastrzeżeń.
Alkomat pokazał, że 45-letni mężczyzna miał 0,3 promila, co oznacza, że był po użyciu alkoholu. Policjanci zabrali mu prawo jazdy. Będzie odpowiadał za wykroczenie.
Policja przypomina, że można jej zgłosić każdy zorganizowany wyjazd. Funkcjonariusze skontrolują wówczas pojazd i jego kierowcę.
- Prosimy, aby informacje o planowanych wycieczkach zgłaszane były przynajmniej z jednodniowym wyprzedzeniem – dodaje Arciszewski.
