Były komendant Państwowej Straży Łowieckiej Stefan K. nie popełnił przestępstwa – stwierdziła prokuratura, która badała sprawę wyłudzenia nienależnego wynagrodzenia za pracę.
Prokuratura sprawdzała czy były komendant poświadczył nieprawdę w urzędowych dokumentach. Nie dopatrzyła się przestępstwa. Jeśli chodzi o nienależnie pobrane pieniądze za pracę, to śledczy ocenili, że czyn miał znikomą społeczną szkodliwość.
Według informacji PSŁ szkoda wyniosła 100 zł. Prokuratorzy stwierdzili, że Kowalewski poniósł już karę: stracił pracę i stanowisko.