![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Miasto powinno zarobić, ale urzędnicy nie wystawili rachunku. Tak można podsumować wyniki kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej w Ratuszu. Najwięcej wątpliwości dotyczy działek przeznaczonych pod budowę centrum handlowego Felicity.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Dzieje się tak np., kiedy nowy plan dopuszcza budowę obiektów handlowych na terenie określonym wcześniej jako rolny. Jeśli właściciel sprzedaje taką działkę, miejscy urzędnicy powinni sprawdzić, o ile wzrosła jej wartość. Potem należy zainkasować 30 procent tej kwoty.
W 2005 roku uchwalono nowy plan zagospodarowania przestrzennego m.in. dla okolic ul. Mełgiewskiej. Kontrolerzy ustalili, że miasto nie pobrało renty do leżących tam działek. Podobnie było w przypadku terenów przy al. Witosa, ul. Metalurgicznej, Grygowej, Grenadierów i Pancerniaków.
– To nie są drobne niedociągnięcia. Chodzi o 40 ha gruntów – mówi Alina Smagała, zastępca prezesa RIO w Lublinie. – W przypadku połowy tych działek, sprawy się przedawniły. Nie można więc uzyskać opłat. Po rozpoczęciu naszej kontroli, urzędnicy magistratu wszczęli postępowania związane z wyegzekwowaniem renty za pozostałe grunty.
Było co egzekwować. Zanotowano bowiem wyjątkową liczbę transakcji, dotyczących działek objętych nowym planem. Większości z nich dokonano tuż przed i zaraz po jego wprowadzeniu. Część sprzedanych gruntów należała do miasta. Ratusz zgodnie z prawem ogłosił przetargi. Ogłoszeń o licytacjach nie umieścił jednak w ogólnodostępnym Biuletynie Informacji Publicznej. To kolejny zarzut RIO wobec urzędników.
Jak wynika z naszych informacji, część działek trafiła w ręce jednej firmy. Później pojawił się inwestor, który rozpoczął na tym terenie budowę centrum handlowego Felicity. Izba kontrolowała Ratusz na wniosek lubelskiej prokuratury.
Śledczy z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą badają sprawę tzw. afery wiaduktowej. Chodzi o 6,5 mln zł, jakie miasto dopłaciło właścicielowi Felicity do budowy wiaduktu u zbiegu al. Witosa i ul. Grygowej. Zainteresowanie prokuratorów wzbudziła zbieżność w czasie między zmianami w planie zagospodarowania a dużą liczbą transakcji, dotyczących okolicznych działek. Protokół z kontroli RIO trafił właśnie na biurka śledczych.
– W tej chwili jest analizowany – mówi Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. – Rzeczywiście, dotyczy realizacji dochodów z tytułu renty planistycznej. Sprawa ma jednak wiele wątków. Wszystkie badamy.
W równie enigmatyczny sposób o sprawie wypowiadają się przedstawiciele magistratu. – Wnioski pokontrolne dotarły już do prezydenta Adama Wasilewskiego – mówi Mirosław Kalinowski z biura prasowego UML. – Obecnie są analizowane.
Ratusz ma 14 dni na zgłoszenie zastrzeżeń. W ciągu miesiąca musi poinformować RIO, jak zrealizował zalecenia kontrolerów.