Miały to zrobić, gdyby potwierdziły się ich ustalenia o ustawieniu wyników wyborów. Pisaliśmy o tym w czwartkowym Dzienniku. Kandydatki twierdziły, że jury już dawno wybrało zwyciężczynię. Wysłały nawet sms-a do organizatora konkursu, w którym napisały że wiedzą o metodach działania jury. Korony jednak nie dostała ta, która według nich miała wygrać. Dziewczyna, o której myślały przeszła jednak do kolejnego etapu wyborów miss polonia, dzięki tzw. dzikiej karcie. Wręcza się ją dziewczynom, które według organizatora konkursu rokują szanse na zostanie miss.
Tegoroczną została Magda Serafin z Zamościa, I Wicemiss Aleksandra Wolska z Tomaszowa Lubelskiego, II Wicemiss Anna Szałaj ze Świdnika. Dzikie karty zdobyły: Iwona Zięba i Natalia Fryzowska. (arle)