Trzej mieszkańcy gminy Konopnica odpowiedzą za kradzieże samochodów. Złodzieje wybierali tylko fiaty cinquecento i uno. W ciągu miesiąca ukradli osiem samochodów.
Wtedy policjanci odnaleźli dwa nadwozia, koła i akumulatory z fiatów cinquecento i uno. Okazało się, że auta zostały skradzione poprzedniej nocy w Lublinie.
– Nie były to jedyne kradzieże samochodów, jakich dopuścili się zatrzymani mężczyźni – mówi Kamil Gołębiowski, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji. – Po szczegółowej analizie spraw udowodniono im w sumie osiem kradzieży pojazdów, do których doszło w ostatnim miesiącu.
Za każdym razem samochody ginęły z niestrzeżonych parkingów. Złodzieje wybierali fiaty cinquecento i uno. Jeden z samochodów został po kradzieży porzucony i podpalony.
– Na posesji, gdzie demontowane były skradzione auta, policjanci odnaleźli tablice rejestracyjne oraz tabliczki znamionowe ze skradzionych pojazdów – dodaje Gołębiowski.
– W jednym z lombardów stróże prawa trafili też na kosę spalinową. Została ona wstawiona przez jednego ze sprawców i pochodziła z kradzionego uno.
Cała trójka usłyszała zarzuty. Mężczyźni odpowiedzą za włamania i kradzieże samochodów. Wobec 20-latka i jego 25-lwetniego kolegi wystosowano wniosek o tymczasowe aresztowanie. Z kolei 21-latek ma być pod dozorem policji. Mężczyznom grozi do 10 lat więzienia.