Kojarzony z lewicą dziennikarz i był rzecznik wojewody z SLD Krzysztof Komorski został członkiem zarządu radia Lublin. Do czasu wyboru nowego prezesa rozgłośni będzie jej szefował.
Konkurs na prezesa zostanie ogłoszony osobno – 7 kwietnia. Rada nadzorcza ma opracować nowe warunki postępowania kwalifikacyjnego. Do czasu rozstrzygnięcia konkursu, Komorski będzie pełnił obowiązki szefa rozgłośni. Po jego wyborze pozostanie członkiem zarządu.
– To miejsce, w którym 25 lat temu narodziłem się jako dziennikarz – podkreśla Krzysztof Komorski. – Ten sam gmach, ale wiele nowych twarzy, młodych, uśmiechniętych.
Komorski zapowiada, że kierując rozgłośnią zamierza przede wszystkim walczyć o rynek. – Wiadomo, że konkurencja jest silna, a pieniądze z abonamentu płyną coraz mniejszym strumieniem – tłumaczy. – Nie można zepsuć tego, co jest w Radiu Lublin dobre. I koniecznie trzeba uratować to, co jest najlepsze. Mam na myśli m.in. studio reportażu, z fantastycznymi dziennikarzami i reportażystami.
Radio Lublin szuka nowego prezesa zarządu od stycznia. Wtedy rada nadzorcza rozgłośni odwołała Mariusza Deckerta. Rada zdominowana jest przez ludzi wytypowanych przez nie liczącą się w sondażach Partię Regionów Bolesława Borysiuka, byłego posła Samoobrony.
Jeszcze przed odwołaniem Deckerta nieoficjalnie mówiło się o tym, że w zamian za głos niezbędny do usunięcia Deckerta, SLD ma dostać miejsce w zarządzie (po usunięciu Deckerta rada zdecydowała, że nowy zarząd będzie dwuosobowy).