Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

17 maja 2019 r.
21:12

Ks. Szostek z KUL o dymisji biskupów: Nie zdziwiłbym się, gdyby tak było

- W „Klerze” jest fabuła, u braci Sekielskich świadectwa - mówi ks. prof. dr. hab. Andrzej Szostek z KUL
- W „Klerze” jest fabuła, u braci Sekielskich świadectwa - mówi ks. prof. dr. hab. Andrzej Szostek z KUL

- Kościół musi przez to przejść. Całą tę sprawę należy odsłonić i wyjaśnić, z całą uczciwością. Inaczej my, księża, będziemy nie tylko postrzegani jako ludzie obłudni i fałszywi, ale tacy rzeczywiście będziemy - mówi ks. prof. dr. hab. Andrzej Szostek z KUL

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Rozmowa z ks. prof. dr. hab. Andrzejem Szostkiem, etykiem, rektorem KUL w latach 1998-2004, który obecnie jest związany z Uniwersytetem Warszawskim

• W tym roku do lubelskiej kurii zgłosiła się kolejna osoba dorosła, która powiedziała, że jako dziecko była molestowana przez księdza. Czy po filmie „Tylko nie mów nikomu” braci Sekielskich to jest czas, aby ofiary księży-pedofilów wyszły z ukrycia?

- Czas na to jest, ale też był już wcześniej. Jestem pełen podziwu dla bohaterów filmu, którzy zeznali w nim prawdę. Podobno już do pewnych instytucji, zarówno kościelnych jak też świeckich, zwraca się coraz więcej osób. Kościół musi przez to przejść. Całą tę sprawę należy odsłonić i wyjaśnić, z całą uczciwością. Inaczej my, księża, będziemy nie tylko postrzegani jako ludzie obłudni i fałszywi, ale tacy rzeczywiście będziemy. Podejrzewam, że z tego oczyszczenia prawdopodobnie wynikną jakieś koszty, w tej chwili trudne do przewidzenia. Może być tak, że Kościół straci autorytet. Może będzie mniej powołań. Może ludzie zaczną z kościoła odchodzić. Jeśli tak się stanie, to trudno. Trzeba będzie przez to przejść. Za cenę kłamstwa nie wolno utrzymywać jakiegokolwiek autorytetu czy innego przywileju.

• W czerwcu do Polski przyjeżdża arcybiskup Malty Charles Scicluna, który z ramienia papieża zajmuje się walką z pedofilią w Kościele. Sporządził też dla papieża dokument na temat Chile. Czy ta zapowiedziana wizyta oznacza „trzęsienie ziemi” w polskim Kościele?

- Tego nie wiem i nie chcę się bawić w proroka. Nie zdziwiłbym się gdyby tak było. Jeśli przez „trzęsienie ziemi” rozumie się dymisję szeregu ordynariuszy, tych hierarchów, którzy byli odpowiedzialni za niewłaściwe zachowanie względem księży-pedofilów, o których wiedzieli i nic z tą wiedzą nie zrobili, którzy przenosili tych kapłanów do innych parafii.

• Dlaczego mogli się tak zachować?

- Być może zadziałał pewien odruch, w tym sensie, że trzeba zachować spokój i nie robić niepotrzebnego skandalu. Kościół ma pewien autorytet, a tutaj nagle taki wstyd. Więc być może przełożeni tych księży pomyśleli, że trzeba zrobić coś, aby ten temat wyciszyć. Być może kierowali się myślą, że do podobnej sytuacji więcej już nie dojdzie. Że temat rozwiąże się sam. Tylko że problem się nie kończy. Pedofilia to ciężka, moralna choroba, z którą nikt bez pomocy nie jest w stanie sobie ani poradzić ani pomóc. Dlatego też przenoszenie z parafii na parafię niczego nie zmienia. Wręcz przeciwnie: jest to narażenie kolejnych dzieci na niebezpieczeństwo. Nie mówiąc już o tych już skrzywdzonych dzieciach, których sprawa, pod względem prawnym, nie została załatwiona.

• A kto powinien być w komisji zajmującej się problemem pedofilii?

- Jeśli będzie komisja czy to państwowa, czy kościelna to ja bym bardzo chciał, aby nie znaleźli się w niej ani politycy - w tej państwowej ani biskupi - w tej kościelnej.

• Dlaczego?

- Ponieważ biskupi są podsądni. Czy pani wyobraża sobie, że jest oskarżona za jakieś przestępstwo, jest w stosunku do pani jakieś podejrzenie i to pani wybiera sobie osoby, które będą w tej sprawie sądzić? Jeśli już, to niech będzie komisja kościelna z Watykanu, o czym już kilka razy mówiłem.

• Czy film braci Sekielskich powinien być pozycją obowiązkowa dla księży i zakonników?

- Nie chcę nikogo wprost do tego zobowiązywać. Ja obejrzałem ten film godzinę po tym jak zaczął być wyświetlany w internecie. W przypadku tego filmu jest podobnie jak w przypadku „Kleru”. Można się na ten film złościć, ale bardzo warto go zobaczyć, choć to bolesne przeżycie. A dodam, że „Kler” to jedynie przygrywka do tego dokumentu. W „Klerze” jest fabuła, u braci Sekielskich świadectwa.

• Czy celibat, w kontekście pedofilii, nie zagraża w pewien sposób dzieciom?

- Na ten temat rozpoczyna się już dyskusja i dobrze, bo moim zdaniem powinna się toczyć. W tej sprawie wypowiedział się na przykład prof. Ireneusz Krzemiński. Może zresztą jest różnica pomiędzy księżmi zakonnymi a diecezjalnymi, zwłaszcza tymi, którzy żyją w samotności, gdzieś z dala od ludzi. Nie ma mają wizyt przełożonych, biskupi nie przenoszą ich zbyt często na nowe parafie, nie mają tego jakby rodzinnego środowiska, które mają zakonnicy, nie mają z kim serdecznie porozmawiać. Prof. Krzemiński zwraca na to uwagę, że taki ksiądz nie ma gdzie wyładować emocji. Celibat nie jest dogmatem wiary katolickiej. Jak wiadomo św. Piotr miał teściową, czyli miał też żonę.

• Chcę wrócić jeszcze do lubelskiej sprawy. W tym tygodniu, zgodnie z wyrokiem sądu, ks. prof. Walerian S., emerytowany wykładowca KUL przeprosił pana Piotra Halliopa „za naruszenie jego dóbr osobistych w postaci godności oraz nietykalności cielesnej” kiedy ten był dzieckiem. Czy te przeprosimy były szczere?

- Nie mam żadnych podstaw, aby myśleć, że szczere nie były. Uważam, że trzeba domniemywać niewinność, póki nie udowodni się winy. Trzeba mieć ważne powody, aby wątpić w szczerość takich słów skruchy, ja ich nie mam. Zazwyczaj zresztą nasze intencje, motywy działań, są złożone. I nie mówię tylko o ks. Walerianie. Nie chcę podważać szczerości jego skruchy, ale też nie zdziwiłbym się, gdyby była ona połączona ze strachem.

• Czy ksiądz profesor zna księdza Waleriana S.?

- Tak, znam. Uczył mnie w seminarium. Były plotki, że ksiądz profesor lubi się trochę „zalecać” do kleryków. W stosunku do mnie nigdy się w ten sposób nie zachował. Pewne sugestie na jego temat - raczej w kontekście homoseksualizmu, niż pedofilii - budziły raczej nasz śmiech, a nie sugestie, że komuś może dziać się krzywda. Takiej wiedzy nie mieliśmy.

• A później, kiedy ks. prof. był rektorem KUL, nikt nie sygnalizował problemu?

- W czasie, kiedy byłem rektorem, ks. Waleriana chyba już nie było na uczelni. Nikt też w czasie sześciu lat mojej kadencji do mnie się w jego sprawie nie zgłaszał.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Abdullatef Khmmaj to nowy lekarz w Zamojskim Szpitalu Niepublicznym

Zatrudnili lekarza z Libii. Kolejki do ważnej poradni mają być krótsze

Dr n. med. Abdullatef Khmmaj, emerytowany profesor nadzwyczajny z Libii jest nowym pracownikiem Zamojskiego Szpitala Niepublicznego. Dołączył do grona medyków poradni hematologicznej. Szefostwo placówki zapewnia, że dzięki temu czas oczekiwania na wizytę znacznie się skróci.

UM Zamość pracuje bez sekretarza już kilka lat

Wakat w Ratuszu do wzięcia. Znów szukają sekretarza

To stanowisko w urzędzie być powinno, ale od kilku lat w Zamościu jest nieobsadzone. Ratusz właśnie ogłosił kolejny nabór. Poszukiwany jest sekretarz do magistratu.

Rafał Król w czwartek spotkał się z kibicami w Perła Sport Pubie, a w poniedziałek oficjalnie pożegna się z Motorem

Motor w poniedziałek oficjalnie pożegna Rafała Króla

Rafał Król w barwach Motoru Lublin rozegrał aż 290 meczów. Pierwszy z nich w 2008 roku. Ostatni pod koniec 2024 roku. W zimie doświadczony pomocnik i kapitan żółto-biało-niebieskich zdecydował się jednak wrócić do czwartoligowej obecnie Stali Kraśnik. W poniedziałek przy okazji meczu z GKS Katowice beniaminek pożegna swoją legendę.

Nie czekały do wiosny. Narodziny w parku narodowym
ZDJĘCIA
galeria

Nie czekały do wiosny. Narodziny w parku narodowym

Najczęściej czas źrebień zaczyna się wiosną. Ale są odstępstwa od reguły. W hodowli rezerwatowej koników polskich Roztoczańskiego Parku Narodowego pierwsze w tym roku młode przyszły na świat już kilka dni temu. I to w wyjątkowo mroźną noc.

W ferie nie ma nudy. Rodzinne oglądanie w kinie Bajka
ZDJĘCIA
galeria

W ferie nie ma nudy. Rodzinne oglądanie w kinie Bajka

Pierwszy tydzień ferii dobiega końca. Miasto przygotowało moc atrakcji dla najmłodszych mieszkańców, by mogły spędzić ten czas w ciekawy sposób.

Pałac Zamoyskich to potężna budowla o powierzchni 6,5 tys. m.kw. Składa się z głównego budynku, a także dochodzących do niego oficyn. Na tyłach nadal są mieszkania komunalne
galeria

Nowy pomysł na pałac. Już nie hotel ze SPA, ale centrum nauki

Po pierwszym liście przyszedł czas na kolejny. Prezydent Zamościa znów napisał do wiceminister kultury z prośbą o wsparcie przy ratowaniu Pałacu Zamoyskich. Przedstawił też pomysł na wykorzystanie zabytku.

Beret na żywo
foto
galeria

Beret na żywo

Ostatnia walentynkowa galeria. Tym razem z Rzut Beretem. Jeśli chcecie sobie przypomnieć jak się bawiliście, to zapraszamy do oglądania naszej fotogalerii. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Opłaty za girlandy na ul. Szambelańskiej. Miasto nieugięte na prośby radnych

Opłaty za girlandy na ul. Szambelańskiej. Miasto nieugięte na prośby radnych

Przedsiębiorcy z ul. Szambelańskiej w Lublinie zawiesili nad swoimi stoiskami girlandy świetlne. Radni zwrócili się do prezydenta miasta z prośbą o zwolnienie ich z opłat za zajęcie pasa drogowego. Miasto odpowiedziało, że nie ma podstaw prawnych do takiej decyzji.

Marian Turski podczas 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz apelował, by ludzie nie byli obojętni na kłamstwa historyczne i dyskryminowanie mniejszości

Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim

Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce - mówił podczas uroczystości pogrzebowych Mariana Turskiego jego przyjaciel, przewodniczący Stowarzyszenia ŻIH Piotr Wiślicki. Ocalony z Auschwitz, dziennikarz i historyk Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie.

Parafianie bronią proboszcza. „To insynuacje i oszczerstwa”

Parafianie bronią proboszcza. „To insynuacje i oszczerstwa”

Były zarzuty, teraz są słowa wsparcia. Parafianie z Łaszczowa po serii medialnych publikacji stanęli w obronie swojego proboszcza. I choć w oświadczeniu, które kilka dni temu trafiło do naszej redakcji nie ma właściwie żadnych zarzutów dotyczących artykułu, który ukazał się na łamach Dziennika Wschodniego, na prośbę nadawców pisma, zdecydowaliśmy się je opublikować.

Wyrok na Rejkowiznę zawieszony. Wycinka lasu częściowo wstrzymana
Świdnik

Wyrok na Rejkowiznę zawieszony. Wycinka lasu częściowo wstrzymana

Każde nadleśnictwo w Polsce, prowadząc prace na swoim terenie, opiera się na tym dokumencie. Ale Lasy Państwowe muszą też respektować ustawę dotyczącą gospodarki leśnej. A w niej jest wyraźnie zaznaczony obowiązek m.in. odmładzania lasu.

Kufer podróżny i wojskowe kalesony. Giełda staroci w Lublinie
galeria

Kufer podróżny i wojskowe kalesony. Giełda staroci w Lublinie

Biel wojskowych kalesonów współgrała z rześką aurą niedzielnego poranka na placu Zamkowym w Lublinie. Ostatnia niedziela miesiąca to jak zwykle giełda staroci.

Bachata Party
foto
galeria

Bachata Party

Lublin imprezuje cały czas. Nie straszny Wam nawet mróz. Co weekend lubelski klub El Cubano zapełnia do ostatniego miejsca. Jeśli chcecie wiedzieć, co się działo w poprzedni weekend w El Cubano, to obejrzyjcie naszą fotogalerię.

Fałszywi bankowcy oszukali dwie kobiety. Straciły ponad 20 tys. zł

Fałszywi bankowcy oszukali dwie kobiety. Straciły ponad 20 tys. zł

Dwaj oszuści, podszywając się pod pracowników banku, wmówili 54-latce i 38-latce, że ich oszczędności są zagrożone. Kobiety straciły łącznie ponad 20 tysięcy złotych.

Sebastian Szczytniewski w piątek zadebiutował w barwach Górnika Łęczna na poziomie Betclic I Ligi

Sebastian Szczytniewski kolejnym piłkarzem z debiutem w Górniku Łęczna

Przed meczem z Polonią Warszawa trener Pavol Stano musiał radzić sobie z pewnymi problemami kadrowymi, które dotyczyły głównie defensywy Górnika Łęczna. Słowacki szkoleniowiec w meczu w stolicy w linii obrony wystawił między innymi Marko Roginicia, a także Sebastiana Szczytniewskiego, który tym samym zaliczył oficjalny debiut w drużynie zielono-czarnych

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty