Zaczął się sezon na kupowanie i sprzedawanie szkolnych książek i ćwiczeń. Uczniowie mają na to swój pomysł - coraz częściej zakładają giełdy podręcznikowe
Większość nauczycieli poinformowała już uczniów, z jakich książek będą korzystać od września. Dlatego młodzi zaczęli wcześniej orientować się, gdzie można kupić i sprzedać swoje podręczniki. Niektórzy postanowili wykorzystać do tego Internet.
- Mam do sprzedania wszystkie książki do klasy trzeciej. Stan bardzo dobry. Fizyka w ogóle nie używana, matematyka dwie książki podręcznik. Możliwość negocjacji ceny. Proszę o kontakt na e-mail. Zapewniam dowóz towaru na terenie Lublina - pisze Tomek na stronie internetowej XXI Liceum Ogólnokształcącego im. św. Stanisława Kostki w Lublinie.
Właśnie w tej szkole niedawno ruszyła biskupiakowa giełda podręczników. - To taka forma elektronicznej gazety ogłoszeń - wyjaśnia Jakub Biegała, uczeń klasy 1b i pomysłodawca giełdy. - Celem strony jest ułatwienie kupna i sprzedaży podręczników uczniom Biskupiaka i nie tylko.
Do takiej wymiany podręczników zachęcają też nauczyciele i dyrektorzy innych szkół. - To bardzo dobry pomysł na tańsze kupienie książek - mówi Paweł Putowski, wicedyrektor XXI LO. - Zwłaszcza że samo Ministerstwo Edukacji zachęcało do podejmowania działań, ułatwiających zaopatrywanie uczniów w tańsze podręczniki.
Ogłoszenia zamieszczają też młodzi z I LO im. Stanisława Staszica. - Sprzedam podręcznik do matematyki Fabio Cirrito "Mathematics Higher Level (Core)”. Nowa książka kosztuje ok. 285 zł. Ta jest w stanie bardzo dobrym. Nosi lekkie ślady użytkowania, ale to przecież normalne. Cena do uzgodnienia - zachęca Bartek.
Od takich wpisów, aż roi się na forum. Tymczasem w księgarniach na razie spokojnie. - Kupować raczej nie kupują. Ale coraz częściej ktoś przychodzi, żeby sprzedać książkę - mówi Marek Kopeć, właściciel księgarni Tanie Podręczniki. - Widać, że sezon się pomału rozkręca.